Prawdopodobna akceptacja przez parlament Grecji propozycji rządu pobudzi apetyt na ryzyko

Najważniejszym wydarzeniem środowej sesji było głosowanie w greckim parlamencie nad programem mającym przywrócić stabilizację finansów publicznych. Szczególnie na przełomie tygodnia w oczekiwaniu na głosowanie na rynku widać było wyraźny wzrost awersji do ryzyka.

Istniały obawy, że posiadająca nieznaczną większość w parlamencie partia rządząca nie będzie w stanie uzyskać wystarczającego poparcia. We wtorek program Medium-Term Fiscal Strategy 2012-15 uzyskał większość w komisji parlamentarnej. Mimo, że środowe głosowanie w parlamencie z powodu protestów zostało opóźnione, to jednak ostatecznie okazało się, że projekt został przyjęty. „Za” złożono 155 głosów, „przeciwko” 138. To pierwszy krok w kierunku spełnienia kryteriów koniecznych do uzyskania przez Grecję międzynarodowej pomocy. Kolejne głosowania nad projektami konkretnych szczegółowych rozwiązań zaplanowane zostało na czwartek. Wydaje się, że rząd posiadający w parlamencie nieznaczną, ale co najważniejsze, stabilną większość będzie w stanie uzyskać akceptację również podczas kolejnych głosowań (z 155 głosów kontrolowanych przez partię rządzącą, tylko 1 osoba zagłosowała „przeciwko”).

Na rynku EUR/USD przed głosowaniem widać było tendencję do wzrostu notowań. Kurs  wzrósł w okolice 1,4450. Sama publikacja wyników głosowania (będącego dla inwestorów bazowym scenariuszem) została w pierwszej chwili neutralnie odebrana przez rynek. Naszym zdaniem po prawdopodobnym czwartkowym sukcesie rządu spodziewać się można dalszego wzrostu kursu na bazie globalnego popytu na aktywa ryzykowne, a także w oczekiwaniu na zbliżające się posiedzenie EBC (7.07). Naszą opinię może potwierdzać czwartkowy wzrost kursu w okolice 1,45.

Na rynku EUR/PLN, jeszcze przed publikacją wyników głosowania, nastroje poprawił NBP podając dane nt. bilansu płatniczego w 2010 r. po rewizji. W efekcie kurs EUR/PLN spadł poniżej 4,0000. Według najnowszych danych w 2010 r. deficyt rachunku obrotów bieżących wzrósł do 4,5% PKB wobec oczekiwanych przez rynek 4,7% (oczekiwania wahały się pomiędzy 3,8% a 6,5% – wg agencji Reuters). Wcześniej deficyt w relacji do PKB wynosił 3,4%. Korekta w górę wyniosła zatem „tylko” +1,1 pkt proc. Dla porównania coroczne korekty w latach 2004-2009 oscylowały w przedziale 1,1-1,8% PKB. Tym samym ostateczne dane okazały się bliskie dolnym oczekiwaniom rynkowym. Kolejnym pozytywnym sygnałem dla złotego był pozytywny wynik głosowania i w tej chwili bardzo prawdopodobny sukces rządu greckiego podczas głosować czwartkowych. Oczekiwana przez poprawa nastrojów powinna przełożyć się na aprecjację złotego w najbliższych dniach (z pierwszym celem na 3,9700 i kolejnym na 3,9200).

Źródło: PKO Bank Polski