Jak wynika z opublikowanych przez PKO Bank Polski wyników, skonsolidowany zysk netto banku w całym 2015 roku był najwyższy w sektorze i wyniósł 2,61 mld zł pomimo dużej presji ze strony czynników zewnętrznych. Czy PKO Bank Polski jest gotowy na kolejne akwizycje i czy w przypadku upadku SKOK-u byłby gotowy przejąć taki podmiot? O to pytamy Zbigniewa Jagiełłę, prezesa PKO Banku Polskiego.
Anna Drozd, Bankier.pl: Czy PKO Bank Polski jest gotowy na kolejne akwizycje i czy w przypadku upadku SKOK-u byłby gotowy przejąć taki podmiot?
Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP: W 2013 roku PKO Bank Polski przedstawił swoją strategię dotyczącą rozwoju banku, która opierała się na dwóch filarach: rozwoju organicznym, który od początku był podstawową formą rozwoju naszego banku, a jednocześnie poinformowaliśmy rynek, że również mamy apetyt na przejęcia innych instytucji i jest to element stały. Każda dojrzała organizacja rozwija się dwutorowo. Natomiast, czy w 2016, czy w 2017 roku, taka sytuacja zaistnieje? Nie wiem. Oczywiście dbając o stabilność systemu finansowego w Polsce, w przypadku gdy dojdzie do jakiejś nadzwyczajnej sytuacji, której nie przewidujemy, to oczywiście PKO Bank Polski jest odpowiedzialny za to, aby w sposób zgodny z prawem, z poszanowaniem interesów wszystkich akcjonariuszy, tę stabilność systemu finansowego zapewniać.
Jakiego wyniku spodziewa się pan dla PKO BP w 2016 roku i co może negatywnie wpłynąć na ogólny wynik banku?
– Jeżeli mówimy o regulacjach, to cały czas się zwiększają i powodują, że wszystkie banki muszą spełniać więcej wymogów. To wszystko kosztuje. Wszedł podatek bankowy, który również powoduje zmniejszenie zysków banków. Natomiast jeśli wykluczymy wszystkie zdarzenia jednorazowe, to nasz bank w porównaniu z rokiem 2015 w sposób organiczny będzie chciał mieć większe przychody, które są związane głównie ze wzrostem wolumenów kredytowych, wolumenów depozytowych, a jednocześnie z czymś, nad czym pracujemy od wielu lat, czyli zwiększeniem relacji z klientem.
Jak ocenia pan wypowiedź wiceministra finansów Konrada Raczkowskiego w kwestii możliwości upadłości kilku banków w Polsce w 2016 roku?
Nie chciałbym wejść w rolę komentatora. PKO Bank Polski w przypadku trudnej sytuacji na rynku finansowym jest zobowiązany, poprzez to, że jest największym bankiem w Polsce, żeby potencjalnym, negatywnym czynnikom na tym rynku przeciwdziałać.
Rozmawiała Anna Drozd