Stowarzyszenie na rzecz Obrony Polskich Przedsiębiorstw uważa za skandaliczne przerwanie i przełożenie w bliżej nieokreśloną przyszłość prac Komisji Finansów Publicznych nad projektami ustaw opcyjnych. Spowolnienie działań ustawodawczych nad tymi rozwiązaniami prawnymi to zagrożenie dla tysięcy polskich przedsiębiorstw uwikłanych w problem opcji walutowych.
Podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, po wielu tygodniach oczekiwania, zaplanowane było rozpoczęcie prac nad projektami ustaw opcyjnych zgłoszonych przez kluby parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Lewicy. Na posiedzeniu obecni byli posłowie zaangażowani w pracę nad ustawami jak też prawnicy, eksperci ekonomiczni i przedsiębiorcy. Firmy dotknięte problemem opcji reprezentowali członkowie Stowarzyszenia na rzecz Obrony Polskich Przedsiębiorstw.
Niestety, niespełna 40 minut po rozpoczęciu prac Komisji i przedstawieniu przez przedstawicieli klubów parlamentarnych PiS, PSL i SLD projektów ustaw, przewodniczący Komisji Zbigniew Chlebowski (PO) zarządził „przerwę w pracach”. Tym samym uniemożliwiono debatę nad proponowanymi rozwiązaniami prawnymi oraz skalą problemu „toksycznych instrumentów pochodnych” dla polskiej gospodarki.
Ku zaskoczeniu obecnych posłów i gości, Przewodniczący Chlebowski nie podał również daty wznowienia prac Komisji dotyczących problematyki „opcyjnej”. Wynikiem czego, moment uchwalenia ustawy mającej rozwiązać problem tysięcy polskich przedsiębiorstw, licznych bankructw i zwolnień pracowników znów został odsunięty w czasie.
„To co dzisiaj się wydarzyło podczas pracy Komisji Finansów Publicznych można nazwa jedynie słowem skandal” – powiedział Zbigniew Przybysz, Prezes Stowarzyszenia na rzecz Polskich Przedsiębiorstw, obecny na posiedzeniu Komisji. „Przedsiębiorcy są dźwignią rozwoju kraju i Państwo Polskie powinno jak najszybciej zapewnić rozwiązania prawne niwelujące nierówność banków i przedsiębiorców wobec prawa. Za pomyłki Państwa Polskiego, jakim jest miedzy innymi nie wprowadzenie Dyrektywy MiFID przez polityków do polskiego prawodawstwa, płacą dzisiaj właśnie przedsiębiorcy. Wielu z nas w poprzednich wyborach głosowało na Platformę. Dzisiaj odczuwamy skutki tej błędnej decyzji” – dodaje Zbigniew Przybysz.
Źródło: Stowarzyszenie na rzecz Obrony Polskich Przedsiębiorstw