Fernando Bicho, wiceprezes zarządu Banku Millennium: W 2017 roku Bank Millennium wykazał znaczną poprawą rentowności biznesowej oraz zrealizował najważniejsze cele swojej średnioterminowej strategii na lata 2015-17 takie jak przekroczenie liczby 1,6 miliona aktywnych klientów, prawie 6% udziału w rynku pozyskania środków od klientów detalicznych i wskaźnik koszty/dochody na poziomie 46%. Największym osiągnięciem było zwiększenie ilości aktywnych klientów o ponad 300 tysięcy w trzyletnim okresie, co dało bankowi wiodącą pozycję na rynku, zwłaszcza mierząc wzrost do istniejącej bazy (ponad 10% wzrostu rocznie).
Wdrożyliśmy wiele szczegółowych projektów, które umożliwiły realizację strategicznych celów. Jednym z nich było utrzymanie wiodącej pozycji w zakresie jakości obsługi klienta niezależnie od kanału z którego korzystają – przykładowo w rankingu Przyjazny Bank Newsweek zajęliśmy miejsca na podium aż w trzech, z czterech ocenianych kategorii, w tym pierwsze miejsca w kategorii „Bank dla Kowalskiego” i „Bankowość mobilna”.
Wierzymy, że zbudowaliśmy zwycięski model biznesowy w takich obszarach jak klientocentryzm, cyfryzacja i efektywność kosztowa. Są to solidne fundamenty wdrożenia nowej strategii średnioterminowej na lata 2018- 2020. Strategia ta przewiduje dodanie 4 nowych silników wzrostu do istniejącego obecnie pozyskiwania rachunków bieżących. Są to kredyty konsumpcyjne, produkty inwestycyjne, mikro-biznes i korporacje. Widzimy w nich główne obszary dalszego przyspieszonego wzrostu, który będzie korzystał z naszej dbałości o jakość, zaawansowanej wiedzy o kliencie i dobrze rozwiniętej infrastruktury cyfrowej.
ROK 2018
Nowa strategia banku zakłada podwojenie tempa pozyskiwania klientów w kolejnych trzech latach w porównaniu z poprzednim trzyletnim okresem. Choć jest to cel na rok 2020, to jednak pewne przyspieszenie obecnego, szybkiego wzrostu (plus 145 tys. w ciągu ostatnich 4 kwartałów) przewidziane jest na 2018 rok. Planujemy również przyspieszenie wzrostu klientów produktów inwestycyjnych (plus 45 tys. do 2020), zwiększenie o 42 % bazy klientów w mikro-biznesie i o 19% bazy klientów korporacjach do 2020 roku.
Nasz cel finansowy jest ambitny i został ustalony na poziomie 1 mld złotych zysku netto w 2020 roku (bez zdarzeń nadzwyczajnych). Będziemy do niego dochodzić stopniowo, z koniecznym wzrostem kosztów i nakładów związanych z wdrożeniem nowej strategii. Mimo to planujemy utrzymywać stopniową poprawę wskaźnika koszty/dochody z obecnego poziomu 46% do 40% w 2020 roku.
Artur Kulesza, dyrektor Departamentu Relacji Inwestorskich w Banku Millennium:
Różnica między światem cyfrowym, a fizycznym coraz bardziej się zaciera, pojawiają się nowe modele biznesowe w cyfrowych już ekosystemach. W ramach tych ekosystemów w 2018 roku banki będą coraz częściej sięgać po sztuczną inteligencję, machine learning, systemy konwersacyjne, wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość oraz rozwijać kanały dostępu mobilnego. Czeka nas dalsza cyfryzacja, klientocentryzm i personalizacja, co w praktyce oznacza oferowanie klientom produktów odpowiadających na ich potrzeby 1:1, na dodatek we właściwym miejscu i czasie. Współcześnie to już nie klienci muszą się dostosowywać do najnowszych technologii, lecz technologia przystosowuje się do nich i jest tak projektowana, by dawała doświadczenia replikujące rzeczywisty świat. Banki muszą więc postawić na pełne zintegrowanie doświadczenia klienta. Dzięki rewolucji technologicznej bankowe systemy transakcyjne staną się centrum wygodnego i szybkiego zarządzania bieżącymi sprawami, nie tylko finansowymi. Jeszcze bardziej będą się zacierać granice branż. Aplikacje bankowe staną się coraz bardziej użytecznym narzędziem i nieodzownym elementem codzienności klientów, wpisującym się w ich potrzeby z obszaru płatności i decyzji finansowych, zapewniającym również wygodny dostęp do innych potrzebnych usług – kupno ubezpieczeń, biletów, smartshopping itp.
W 2018 roku czekają nas duże zmiany regulacyjne i banki powinny potraktować ten moment jako wyzwanie i szansę. PSD2, RODO i MIFID2 wywierają presję na tradycyjnych graczy, ale oferują też zupełnie nowe możliwości. PSD2 to wyjątkowa okazja do inwestycji w przyszłą infrastrukturę informatyczną, a zwłaszcza w architekturę „Open Banking”. Ma to znaczenie strategiczne, ponieważ nie dotyczy jedynie zapewnienia zgodności API (standardu zarządzającego dostępem stron trzecich do danych sektora bankowego), lecz również integracji API z konkurencyjnymi podmiotami w sposób jednolity dla wszystkich. W ten sposób będzie też można wyjść poza możliwości standardu API i wdrożyć solidne instrumentarium technologiczne oparte na mikrousługach, platformy danych kolejnej generacji oraz elastyczne infrastruktury. Dzięki temu możliwa będzie zwinność, skalowalność i szybkość wymagana przez ekosystemy przyszłości. Oczywiście PSD2 niesie ze sobą również nowe ryzyka czyniąc nieskutecznymi wiele działających obecnie mechanizmów sterowania i bezpieczeństwa. Będziemy się również koncentrować na zaangażowaniu w zaawansowaną robotykę, a zwłaszcza robodoradztwo.
Sejm nadal zajmuje się prezydenckim projektem ustawy o restrukturyzacji kredytów frankowych (choć teraz mówi się bardziej o konwersji). Rozstrzygnięcia w tej kwestii znacząco wpłyną na wyniki i funkcjonowanie banków w odniesieniu do kredytobiorców walutowych. W nowej ustawie powinny się znaleźć jasno określone kryteria pomocy kredytobiorcom oraz powinna być włączona zasada, że składka konkretnego banku może być wykorzystana wyłącznie przez ten bank na wsparcie własnych klientów, a nie klientów innego banku. Musi być również określony czas obowiązywania ustawy, by nie można jej było stosować przez wiele lat – oznaczałoby to nowe, przypominające podatek, dodatkowe do już istniejących stałe obciążenie. Liczymy również na potwierdzenie chęci odrzucenia poprzedniej propozycji prezydenckiej (zwrot spreadów walutowych).
Brak ostatecznych decyzji w kwestii „frankowej” skutkuje utrzymywaniem bardzo rygorystycznych wymogów kapitałowych wobec banków, zwłaszcza tych z portfelem kredytów frankowych. Nie chodzi tylko o dodatkowe bufory na ryzyko regulacyjne tych portfeli, ale także o dodatkowe ograniczenia uniemożliwiające w praktyce wypłatę dywidendy. Dla przypomnienia większość banków już od 3 lat nie może dzielić się zyskami ze swoimi właścicielami. W tym samym czasie nowe obciążenia sektora (np. podatek wprowadzony w 2016 roku czy wyższe składki na BFG) spowodowały, że zwrot z kapitału zaangażowanego w banki nie zawsze pokrywa jego koszt.
Inne wyzwania natury regulacyjnej związane są z faktem, że w 2018 roku zaczną być stosowane przepisy rozporządzenia unijnego o ochronie danych osobowych RODO, którego celem jest ujednolicenie przepisów prawa ochrony danych osobowych oraz dyrektywa PSD2 regulująca w nowy sposób rynek płatności. Szczególnie wdrożenie dyrektywy PSD2 może w istotny sposób zmienić fundamenty relacji pomiędzy klientem a jego bankiem. W relacji tej pojawią się strony trzecie, które będą miały prawo dostępu do informacji o rachunku klienta w banku. Pociągnie to za sobą szereg zmian, między innymi w zakresie należytej ochrony danych bankowych. W 2018 roku zacznie także obowiązywać znowelizowana dyrektywa regulująca obrót instrumentami finansowymi MiFID2. Ona również może w istotny sposób wpłynąć na model biznesowy i relacje z klientem korzystającym z produktów rynku finansowego, a w szczególności kapitałowego.
Niezależnie od tych wyzwań, polski sektor bankowy powinien działać w nadal korzystnych warunkach makroekonomicznych. Perspektywa wyższej inflacji i podniesienia stóp procentowych (jeśli stopniowa, a nie gwałtowna), powinna nawet wpłynąć na poprawę wyników banków w 2018 roku.