Spółka International Personal Finance, do której należy marka Provident, podsumowała wyniki za 2012 rok. Już ponad 820 tysięcy Polaków korzysta z usług pożyczkodawcy, a nasz kraj pozostaje najważniejszym rynkiem dla brytyjskiej firmy. Z 95 mln funtów zysku wypracowanych w zeszłym roku aż 62 mln przypadają na Polskę.
Provident pozostaje liderem rynku pozabankowych pożyczek. W ostatnim roku Polacy pożyczyli od brytyjskiej firmy 326 mln funtów, o 2,5% więcej niż w 2011 r. Liczba klientów zwiększyła się z 791 tysięcy do 821 tysięcy, o 3,8%. IPF informuje, że w ubiegłym roku z powodzeniem realizowała strategię udzielania dłuższych pożyczek na wyższe kwoty, celując w segment sprawdzonych klientów o wyższej wiarygodności kredytowej. Efekty widać m.in. w obniżeniu się wartości strat poniesionych na niespłacanych pożyczkach. Wskaźnik ten spadł o 4,4%.
W ostatnim tygodniu Provident ogłosił, że zamierza poszerzyć zakres prowadzonej działalności o pożyczki dla osób samozatrudnionych. Pożyczkodawca wkracza w nowy segment rynku, starając się pozyskać mikroprzedsiębiorstwa. Podobną strategię obrali inni pozabankowi gracze. Przykładowo Profi Credit już od roku oferuje pożyczki dla firm, a jesienią wystartował z produktem przygotowanym z myślą o rolnikach indywidualnych.
Wkrótce na GPW
Właściciel Providenta planuje wprowadzenie swoich papierów na polski rynek. Walory IPF byłyby notowane jednocześnie na londyńskim i warszawskim parkiecie. Równoległe notowanie na GPW miałoby ułatwić lokalnym inwestorom, a w szczególności funduszom emerytalnym, inwestowanie w akcje International Personal Finance. Spółka informuje, że emisja będzie miała charakter techniczny, nie obliczony na pozyskanie dodatkowego kapitału.
Obecnie rynkowa wartość firmy notowanej na LSE wynosi nieco powyżej 1 mld funtów. To mniej więcej tyle, ile wynosi kapitalizacja średniej wielkości polskiego banku (np. Alior Banku).
W 2013 r. Provident pojawi się na dwóch nowych rynkach – bułgarskim i litewskim. Dziś firma udziela pożyczek w Czechach, Meksyku, Rumunii, na Słowacji oraz na Węgrzech. Wszędzie wypracowała zysk, chociaż okresowo działalność IPF na Węgrzech i w Rumunii przynosiła straty.