Przedsiębiorcy z kredytami frankowymi też wygrywają z bankami

Do sądów gospodarczych wpływa coraz więcej spraw przedsiębiorców, którzy zaciągnęli kredyty powiązane z walutą CHF. Choć nie mogą oni powołać się na zapisy abuzywne w umowach i przepisy chroniące konsumentów, sądy znajdują podstawy do unieważnienia ich umów kredytów w oparciu o inne przesłanki.

fot. Bartolomiej Pietrzyk / Shutterstock

W dniu 21 grudnia 2020 roku Sąd Okręgowy Wydział Gospodarczy wydał wyrok w sprawie XXVI GC 586/20 orzekając nieważność umowy kredytu waloryzowanego do kursu CHF zawartej pomiędzy wspólnikami spółki cywilnej a mBankiem.

Sąd gospodarczy oparł się na opiniach biegłych i ustalił, że mechanizm waloryzacji jest nietransparentny i tylko częściowo opisany w umowie, a jego zamieszczenie tam prowadzi do braku określenia świadczenia głównego w umowie. Ponadto, sąd wskazał na nierównomierne rozłożenie ryzyka walutowego i misseling z uwagi na nieadekwatność kredytu do działalności spółki i jej doświadczenia oraz fakt, że kredyt służył realizacji jedynie jej celów pobocznych.

„Biegli w tych procesach potwierdzają przede wszystkim nierównowagę kontraktową i przewagę informacyjną banku oraz że umowy te zawierają w sobie elementy instrumentu finansowego. Jestem pozytywnie zaskoczona przede wszystkim przygotowaniem merytorycznym sądów gospodarczych, którym łatwiej przychodzi zrozumienie skomplikowanych wątków finansowych” – komentuje mec. Barbara Garlacz, która prowadzi kilkadziesiąt spraw przedsiębiorców posiadających kredyty powiązane z waluta CHF.

Źródło: http://kancelariagarlacz.pl/