Wyraźną zależność potwierdza wykres przedstawiający liczbę upadłości przedsiębiorstw w Polsce w okresie ostatnich 5 lat oraz liczbę przeterminowanych należności zgłoszonych do ubezpieczyciela Coface Poland. Dane zostały zagregowane do okresów kwartalnych, a jako bazę równą 100% przyjęto wyniki w I kwartale przedkryzysowego roku 2008.
Trendy obu zjawisk są wyraźnie skorelowane i odzwierciedlają zmieniający się klimat gospodarczy. Główną przyczyną bankructw jest obecnie utrata płynności finansowej spowodowana nasilającymi się zatorami płatniczymi, czyli nawarstwiającymi się problemami z terminowym regulowaniem zobowiązań przez polskie przedsiębiorstwa. Można zatem sformułować tezę, że liczba bankructw (chociaż niewielka w liczbach bezwzględnych) pokazuje opinii publicznej trend, który przedsiębiorcy widzą w dużo większej skali, w formie pogarszającej się ściągalności należności w swoich firmach – mówi Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface Poland.
Bezwzględne liczby ogłoszonych przez sądy upadłości nie są w Polsce duże, ponieważ dane przedstawiają jedynie firmy, wobec których zostało przeprowadzone oficjalne postępowanie upadłościowe. Nie uwzględniają jednak przedsiębiorców, którzy zakończyli aktywność gospodarczą poprzez likwidację lub zawieszenie działalności, a tych jest znacznie więcej.
Od III kwartału 2011 r., jako ubezpieczyciel należności, obserwujemy wzrost liczby zgłoszeń przeterminowanych płatności w większości branż dodaje Marcin Siwa. W trzecim kwartale br. liczba zgłoszeń była wyższa o blisko 40% niż rok temu.
Największe przeterminowania notujemy w branży budowlanej, branżach powiązanych w budownictwem takich jak stalowa, elektrotechniczna, meblowa, a także w hurcie FMCG.
Źródło: Coface Poland