PSD 2 ma wielkie oczy. Klienci banków nie chcą udostępniać swoich danych podmiotom zewnętrznym

Takie wnioski płyną z dwóch niezależnych badań. Z raportu Accenture wynika, że dwie trzecie Brytyjczyków nie zamierza udostępniać swoich danych zewnętrznym firmom. Z kolei raport Blue Media  wskazuje, że tylko 14 proc. Polaków byłoby skłonnych podać swój login i hasło do bankowości internetowej innym podmiotom.

Dyrektywa PSD 2 wprowadzi nową kategorię usługodawców na rynku finansowym – Third Party Providers (TPP). To firmy, które obok banków czy instytucji płatniczych będą mogły zajmować się naszymi finansami. Jeśli klient wyrazi zgodę, bank będzie musiał udostępnić „trzeciej stronie” dostęp do danych użytkownika. Na przykład po to, by taka firma inicjowała płatności z rachunku klienta lub analizowała jego finanse osobiste. Wraz z TTP pojawią się dwie nowe definicje: Account Information Service (AIS) i Payment Initiation Service (PIS).

ponsulak, YAY Foto

Część bankowców obawia się, że doprowadzi to do sytuacji, w której banki zostaną zepchnięte jedynie do roli dostawcy usług. Klienci będą bowiem woleli zarządzać swoimi finansami za pomocą mniejszych firm, które będą w stanie dostarczyć bardziej konkurencyjne stawki. Są zdania, że PSD 2 doprowadzi do takiej sytuacji, jaka jest w sektorze telekomunikacyjnym, gdzie oprócz czterech głównych operatorów działa „plankton” mniejszych firm wykorzystujących infrastrukturę gigantów i oferujących korzystniejsze warunki.

Taki scenariusz wcale nie jest przesądzony. Jak wynika z przeprowadzonych badań, klienci wcale nie są skłonni udostępniać swoich danych podmiotom zewnętrznym. Banki wciąż mają duży kredyt zaufania. Z badania firmy Accenture przeprowadzonego w sierpniu na grupie 2008 respondentów w Wielkiej Brytanii wynika, że dwie trzecie ankietowanych nie zamierza dzielić się swoimi danymi finansowymi z zewnętrznymi dostawcami usług. 53 proc. Brytyjczyków zadeklarowało też, że nigdy nie zmieni swoich obecnych przyzwyczajeń związanych z korzystaniem z usług bankowych i nie przejdzie na  tzw. „open banking”.

Co więcej, z badania wynika że prywatne firmy i korporacje działające w obszarze mediów społecznościowych nie będą miały z górki. 73 proc. ankietowanych nie podzieli się swoimi danymi finansowymi z firmami detalicznymi, a aż 93 proc. nie zamierza udostępniać takich danych podmiotom związanym z social media. Brytyjczycy nie są też chętni do udostępniania swoich loginów w celu inicjowania płatności za pomocą zewnętrznych platform internetowych. Tylko 26 proc. byłaby skłonna zaufać podmiotom świadczącym takie usługi. Większość Brytyjczyków obawia się bowiem wycieków danych i różnego rodzaju innych cyber- niebezpieczeństw.

Podobne wnioski płyną z naszego rodzimego rynku. Z badania zrealizowanego przez Satisface na zlecenie Blue Media wynika, że blisko połowa spośród 1082 respondentów nie byłaby skłonna udostępnić jakichkolwiek danych osobowych zewnętrznej firmie, aby otrzymać usługę finansową bardziej dostosowaną do swoich potrzeb. Login i hasło do konta bankowego udostępniłoby jedynie 14 proc. ankietowanych. Zdecydowane „nie” powiedziało 52 proc. ankietowanych, ale aż 34 proc. nie miało w tej kwestii zdania.

Z powyższego raportu wynika też, że Polacy najbardziej ufają bankom – taką odpowiedź wskazało 72 proc. respondentów. Jest to jednak spadek o 12 pkt proc. w stosunku do badania z roku 2016 r. Spadło także zaufanie do innych podmiotów. W przypadku globalnych koncernów technologicznych  z 65 proc. do 41 proc., firm telekomunikacyjnych z 70 do 40 proc. i firm pożyczkowych z 31 do 9 proc. Niezależnym firmom świadczącym usługi inwestycyjne ufa 12 proc. respondentów – tyle samo, ile rok wcześniej.