Ranking lokat bankowych – lipiec 2010

Na rynku lokat bankowych widać było w ciągu ostatnich kilku tygodni mniejszą chęć do zmian wysokości odsetek. Tendencje do ich obniżania i podwyższania były zrównoważone. Dwa mniejsze banki zdecydowały się na obniżki, dwa większe zwiększyły atrakcyjność swej oferty. Da się odczuć wyczekiwanie na to, jak zmieniać się będzie sytuacja na rynku w najbliższych miesiącach.

Banki wyhamowały widoczną od kilku miesięcy tendencję obniżania oprocentowania lokat. Wspomniana równowaga panująca w ciągu ostatnich czterech tygodni raczej nie będzie zbyt długotrwała. Być może jeszcze przez najbliższe dwa miesiące nie należy się spodziewać zdecydowanych działań ze strony banków. Po wakacjach ruch powinien być nieco większy. Pewne symptomy skłaniają do przypuszczenia, że może to być ruch w górę. Po pierwsze, w czerwcu dość nieoczekiwanie mieliśmy do czynienia z podwyższeniem tempa wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Poszły one w górę o 2,3 proc., podczas gdy powszechnie spodziewano się, że zwyżka sięgnie 2,1 proc. W maju inflacja wyniosła 2,2 proc. Tendencja spadkowa została więc wyhamowana, a o nie tak dawnych jeszcze prognozach, że jej poziom może latem spaść do 1-1,5 proc., można z pewnością już zapomnieć.

Wzrost inflacji z jednej strony powoduje zmniejszenie się realnej atrakcyjności lokat bankowych, z drugiej zaś przybliża perspektywę podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Po drugie, chęć banków do udzielania kredytów wyraźnie się zwiększa. Jednym z elementów zaostrzania polityki pieniężnej może być zaś ograniczanie przez bank centralny ilości wolnych środków w systemie bankowym. To może wpłynąć na wzrost rynkowych stóp procentowych, może też skłonić banki do pozyskiwania pieniędzy od klientów. Coraz głośniej mówi się, że Rada może zacząć zastanawiać się nad podwyżką stóp już we wrześniu. Na razie rynkowy koszt pieniądza trzyma się na dość stabilnym poziomie już od kilku miesięcy. Stawka WIBOR na 3 miesiące stabilizuje się na poziomie około 3,6 proc., zaś na 6 miesięcy w okolicach 3,8 proc. Z pewnością nie należy się spodziewać ich spadku.

W naszym zestawieniu, obejmującym lokaty o minimalnej wartości 1 tys. zł, którym nie towarzyszą żadne promocje ani specjalne warunki, w ciągu ostatnich czterech tygodni nie zaszły żadne zmiany na pozycji liderów w poszczególnych kategoriach. Na obniżenie oprocentowania lokat w złotych zdecydowały się jedynie Eurobank i Meritum Bank, a więc mniejsze banki, zajmujące miejsca w środkowej stawce naszego rankingu. Z kolei Millennium i AIG Bank postanowiły zwiększyć atrakcyjność swojej oferty. W przypadku tego pierwszego, zmiana dotyczy lokat w złotych na wszystkie terminy poza 1-miesięcznymi i 36-miesięcznymi. AIG zdecydował się także podwyższyć odsetki od tych najdłuższych lokat, a więc 24- i 36-miesięcznych.

W przypadku lokat walutowych tradycyjnie już zmian było bardzo niewiele. Z lokaty 1-miesięcznej w euro, oprocentowanej na 1 proc. zrezygnował Kredyt Bank. Odsetki z lokaty 6-miesięcznej zredukował z 2,5 do 1,4 proc. Bank Millennium podwyższył oprocentowanie lokat 3-, 6- i 12- miesięcznych w funtach brytyjskich oraz 1-,3- i 6-miesięcznych w dolarach.

Podsumowanie

Na rynku lokat międzybankowych mamy chwilowo mniejszy ruch. Większych zmian w oprocentowaniu należy się spodziewać po wakacjach. Na razie na niekorzyść oszczędzających w bankach działa nieco wyższa, niż się spodziewano inflacja, uszczuplając realny zysk z odsetek. Na horyzoncie znów pojawia się możliwość podwyższenia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Ale to może nastąpić najwcześniej jesienią.

Źródło: Gold Finance