Mimo iż władze Dubaju poinformowały, iż nie będą brały odpowiedzialności za długi Dubai World, wczoraj o tym problemie mówiło się na rynku już zdecydowanie rzadziej. Obecnie w centrum uwagi znajdują się dzisiejsze popołudniowe dane z USA, dlatego to na nich będą skupiali się inwestorzy.
Sytuacja techniczna na głównej parze sprzyja wzrostom wartości wspólnej waluty, dlatego ewentualny dobry odczyt powinien pomóc w zdecydowanym przebiciu 1,51, a być może nawet ostatniego szczytu. Obecnie kurs znajduje się na poziomie 1,5074.
Sytuacja sprzyja umacnianiu złotego
Wzrosty pary EUR/USD oraz dobre dane z polskiej gospodarki przyczyniły się wczoraj do wyraźnego umocnienia złotego. Ważny jest również fakt, że te zyski zostały przez całą sesję azjatycką utrzymane, co sugeruje, że bardzo prawdopodobne jest kontynuowanie tego trendu. Kurs EUR/PLN znajduje się dziś rano na poziomie 4,1120, a USD/PLN na poziomie 2,7269, czyli w obu przypadkach jesteśmy w pobliżu wczorajszych minimów. W trakcie wczorajszej sesji pojawiło się kilka wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej na temat możliwego wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale tego roku. Większość tych wypowiedzi była zgodna, że tempo wzrostu PKB może wynieść nawet około 2% r/r.
Rynek pracy w USA
Dziś inwestorzy poznają jedynie dwie publikacje makro. Pierwsza z nich pojawi się o godzinie 11:00 i będzie dotyczyła inflacji PPI w Strefie Euro. Oczekiwania rynkowe wskazują na jej wzrost w porównaniu z poprzednim odczytem, obecnie ma wynieść -6,8% r/r (wcześniej -7,7%). Jednak dużo ważniejsze dane napłyną o godzinie 14:15 z USA. Poznamy wówczas najnowsze szacunki co do zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wg ADP. Inwestorzy spodziewają się spadku liczby etatów o 155 tys., co oznaczałoby spowolnienie tempa zwolnień, gdyż poprzednio odczyt ten wyniósł -203 tys. Tak naprawdę jedynie popołudniowa publikacja może wpłynąć dziś na zachowanie inwestorów.
Dariusz Pilich
Źródło: FMC Management