Na koniec grudnia 2016 roku ankietowane przez nas banki prowadziły łącznie 30,9 mln kont osobistych. Najwięcej PKO BP – 6,8 mln. Drugie miejsce zajmował Pekao z liczbą 3,8 mln, a trzecie mBank, który prowadził 3,2 mln ROR-ów. Ma niewielką przewagę nad czwartym graczem – BZ WBK, który na koniec 2016 roku obsługiwał 3,1 mln rachunków dla klientów indywidualnych.
Rok do roku największy wzrost liczby prowadzonych rachunków odnotował Alior Bank – aż o 510 tys. Jest to głównie efekt przejęcia ROR-ów prowadzonych przez Bank BPH. Na drugim miejscu znalazł się PKO Bank Polski, który zwiększył liczbę prowadzonych kont o 229 tys.
| PKO BP i Inteligo | 6 621 000 | 6 850 000 | 229 000 | ||||||||||||
| Bank Pekao | 3 696 687 | 3 773 443 | 76 756 | ||||||||||||
| mBank | 3 024 486 | 3 214 253 | 189 767 | ||||||||||||
| BZ WBK | 2 980 000 | 3 120 000 | 140 000 | ||||||||||||
| ING Bank Śląski | 2 497 000 | 2 689 000 | 192 000 | ||||||||||||
| Alior Bank | 1 433 695 | 1 944 299 | 510 604 | ||||||||||||
| Bank Millennium | 1 734 138 | 1 898 888 | 164 750 | ||||||||||||
| Eurobank | 1 435 809 | 1 453 208 | 17 399 | ||||||||||||
| Getin Noble Bank | 977 000 | 971 300 | Credit Agricole | 986 954 | 970 610 | Bank Pocztowy | 908 845 | 831 235 | BGŻ BNP Paribas | 857 000 | 763 006 | Raiffeisen Polbank | 569 063 | 630 950 | 61 887 |
| T-Mobile Usługi Bankowe | 537 000 | 534 171 | Bank BPH | 477 500 | 0 | Citi Handlowy | 278 123 | 267 000 | BOŚ* | 254 700 | 263 900 | 9 200 | |||
| Deutsche Bank | 266 137 | 250 000 | Orange Finanse | 230 916 | 328 256 | 97 340 | |||||||||
| Plus Bank | 163 537 | 197 903 | RAZEM: | 29 929 590 | 30 951 422 | 1 021 832 | |||||||||
| Źródło: PRNews.pl |
Trzecia lokata przypadła ING Bankowi Śląskiemu, który rok do roku urósł o 192 tys. kont. Na podium nie zmieścił się mBank, ale depcze Śląskiemu po piętach. Na koniec 2016 roku liczba prowadzonych przez ten bank rachunków wzrosła o niecałe 190 tys. w stosunku do danych prezentowanych w grudniu 2015 r.
Należy pamiętać, że dane o przyroście rachunków nie odzwierciedlają wysokości sprzedaży. Ta liczba w powyższych przypadkach musiała być znacznie większa. Nie wiemy bowiem, ile rachunków w tym samym czasie zostało zamknięte.
Trzeba też mieć na uwadze, że część rachunków to konta martwe, czyli takie które od dawna nie są już używane. Niektóre z nich należą do osób zmarłych, inne zostały zapomniane przez swoich właścicieli, a jeszcze inne dołożone „na siłę” do kredytów czy lokat tylko po to, by sprzedawcy wyrobili normę. Niektóre z raportowanych przez banki rachunków to konta drugiego wyboru – klienci korzystają z nich jedynie okazjonalnie.
W roku 2016 aż 7 na 20 ankietowanych banków zmniejszyło liczbę prowadzonych kont. To najprawdopodobniej efekt czyszczenia bazy z nieużywanych rachunków. Niewątpliwie nie bez znaczenia były także rosnące opłaty i prowizje. W większości banków opłaty za rachunki i karty są dziś warunkowe. Żeby nie płacić za konto, trzeba go aktywnie używać. Jeśli ktoś ma kilka lub kilkanaście rachunków, może mieć problem z uniknięciem opłat. Dlatego utrzymywanie dodatkowych nieaktywnych ROR-ów przestało się już opłacać. Najprawdopodobniej trend porządkowania bazy będzie się nasilał w kolejnych miesiącach.