Raty kredytów hipotecznych spadają

Spada oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych, ale ich dostępność nie wzrasta. Obecny program Rodzina na swoim zostanie zastąpiony zaś mniej korzystnym dla kupujących programem dopłat do kredytów.


Całkowite oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w złotych w ostatnim czasie spadło. Mimo, że banki nie zdecydowały się na obniżenie marży, to oprocentowanie kredytów w złotych już drugi miesiąc z rzędu maleje. Rada Polityki Pieniężnej dokonała pierwszej z serii obniżek stóp procentowych. Analitycy rynku oczekują, że tendencja spadkowa będzie kontynuowana. Już za miesiąc spodziewana jest kolejna obniżka. W rezultacie osoby spłacające kredyty w złotych zapłacą w kolejnych miesiącach niższe raty.

Marże bankowe lekko w górę


W październiku podwyżki swoich marż dla zobowiązań w PLN wprowadziły cztery banki, podaje Comperia.pl. W ten sposób niektóre instytucje finansowe starają się wykorzystać ostatnie tygodnie programu Rodzina na swoim. W związku z tym, średnie marże kredytów w złotych lekko wzrosły do poziomu 1,49 proc. w przypadku ofert promocyjnych. Spadła natomiast nieznacznie przeciętna marża kredytów w euro do 3,78 proc. sprzedawanych w cross-sellingu. Niestety wciąż spada też dostępność kredytów hipotecznych, a klienci muszą się wykazywać coraz wyższym wkładem własnym.

Optymistyczne dla kupujących, że według ostatnich danych Narodowego Banku Polskiego ceny transakcyjne mieszkań w Warszawie wróciły do poziomu z 2006 roku. Niestety od tego samego czasu uzyskanie kredytowania na zakup mieszkania jest coraz trudniejsze.

Mniej pożyczysz


W ostatnich miesiącach banki pożyczają na mieszkania coraz mniej. Według raportu NBP, drugim kwartale 2012 roku wartość udzielonych kredytów była najniższa od 3 lat. Kredyty w walutach obcych udzielane są sporadycznie, a ich łączna wartość zbliżona jest obecnie do tej sprzed 8 lat.

Wobec tego wiele osób weryfikuje swoje plany zakupowe i wybiera tańsze mieszkania, żeby w ogóle móc je kupić. – Warszawskie nieruchomości należą do najtańszych w kraju, dlatego nasi klienci decydują się na zamieszkanie na rogatkach miasta, gdzie mieszkania są tańsze. Szczególnie, że dojazd do centrum Warszawy jest często krótszy niż z niektórych stołecznych dzielnic. Pewna grupa klientów wybiera też naszą inwestycję, żeby poprawić sobie standard życia i przy określonej kwocie do wydania, zamieszkać na większej powierzchni. W Rezydencji Kościuszki położonej w graniczącym z Warszawą Piastowie, mamy w ofercie mieszkania w cenie od 6048 zł za mkw., a lokale dwupoziomowe można kupić już od 4800 zł/mkw. brutto. Najtańsze mieszkanie dwupokojowe kosztuje 232 tys. zł – tłumaczy Wojciech Stisz z Barc Warszawa S.A.

Ostatnie tygodnie Rodziny na swoim


Od 2007 roku wsparciem przy zakupie pierwszego mieszkania był rządowy program dopłat Rodzina na swoim. Żeby z niego skorzystać trzeba się jednak śpieszyć, bo to już ostatnie tygodnie jego obowiązywania. Z końcem roku zostaje zamknięty.

Już dziś niezwykle trudne jest znalezienie mieszkania, które kwalifikowałoby się do rządowych dopłat do kredytu. Dane Emmerson wskazują, że na koniec września br. w ofercie warszawskich deweloperów mieszkań, na które można było dostać dopłatę było zaledwie 2 proc. Rząd planuje zastąpić zamykany program nowym systemem wsparcia Mieszkanie dla młodych, ale nie będzie on już tak korzystny dla kupujących i obejmie znacznie mniejszą grupę beneficjentów. Ma wejść w życie w drugiej połowie przyszłego roku lub na początku 2014 roku.

Nowy program mniej opłacalny


Z nowego programu MdM będą mogły skorzystać tylko osoby, które nie ukończyły 35 roku życia i kupią mieszkanie na rynku pierwotnym. Z zestawień Home Broker wynika, że ograniczy to liczbę osób ubiegających się o dopłaty o 28 proc. Dotąd limit wiekowy nie obowiązywał bowiem w przypadku osób samotnie wychowujących dzieci i nie dotyczył obojga małżonków. Nowy program skierowany będzie też tylko do tych, którzy kupują swoje pierwsze mieszkanie.

Nie będzie można dostać dopłaty na budowę domu, a tacy kredytobiorcy stanowili dotąd 21 proc. korzystających z programu RnS, wylicza Home Broker. Rządowe wsparcie przyjmie formę jednorazowej wypłaty od 10 do 20 proc. wartości mieszkania w momencie jego zakupu. Kwota ta będzie stanowiła wkład własny kredytobiorców i nie wpłynie na obniżenie comiesięcznych rat.

W programie Rodzina na swoim rząd dopłacał ok. połowę odsetek do miesięcznej raty kredytowej przez okres 8 lat spłaty. Nawet przy maksymalnych 20 proc. dopłacie (jeśli w ciągu pięciu lat od zakupu urodzi się drugie dziecko) nowy program będzie mniej opłacalny od RnS. Jak oblicza Home Broker, dotąd można było zyskać od państwa do 26 proc. wartości nieruchomości.

/Barc Warszawa