Na indywidualnych kontach emerytalnych (IKE) i indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) Polacy zgromadzili ponad 9 mld zł. Środki zbierane w III filarze to nie tylko zabezpieczenie przyszłości, lecz także możliwość skorzystania z ulg podatkowych. W przypadku IKZE możliwe jest odliczanie wpłat od podstawy opodatkowania. W zależności od wpłaconych środków i progu podatkowego można liczyć na ulgę w wysokości nawet 1,7 tys. zł. Ponadto zarówno z IKZE, jak i z IKE można pod pewnymi warunkami wypłacić pieniądze bez podatku Belki.
– Warto oszczędzać w rozwiązaniach z III filaru, czyli na IKE i IKZE, ponieważ w ten sposób budujemy sobie dodatkowy kapitał na naszą emeryturę, a wysiłek z tym związany jest nagradzany w formie ulg podatkowych. Po spełnieniu kilku warunków możemy z IKE wypłacić pieniądze bez zapłacenia podatku od zysków kapitałowych, natomiast w IKZE wpłaty z danego roku będziemy mogli uwzględniać w naszym zeznaniu podatkowym i uzyskiwać w ten sposób ulgę. Na koniec jest przewidziany niższy podatek dochodowy w skali 10 proc. – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Drybała, ekspert ds. kluczowych klientów w Union Investment TFI.
– Co ważne, są to limity maksymalne, natomiast to, ile wpłacamy i jak często, jest dobrowolne. Nie musimy w każdym roku dokonywać wpłat i wykorzystywać limitów do pełnej kwoty – zaznacza Grzegorz Drybała.
Wpłaty na IKZE dokonane w danym roku podatkowym można odliczyć od podstawy opodatkowania, co przełoży się na mniejszy podatek. Podstawę rozliczenia ulgi stanowią dowody wpłat na konto, które zawierają dane identyfikacyjne płatnika. Wysokość odliczenia jest zaś uzależniona od progu podatkowego.
– Mamy trzy skale podatkowe: 18, 19 i 32 proc. Biorąc pod uwagę maksymalne limity wpłat, będziemy mogli liczyć na odliczenie w kwocie od 960 do 1700 zł – mówi ekspert Union Investment TFI.
Jak przekonuje Drybała, zgromadzone w III filarze oszczędności mogą zabezpieczyć nie tylko przyszłość naszą, lecz także naszych bliskich. Wystarczy wskazać osoby uprawnione, które w przypadku naszej śmierci mogą wypłacić środki lub po przeniesieniu ich na swoje konto kontynuować oszczędzanie.
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec I połowy 2017 roku liczba IKZE sięgnęła 664,1 tys. (wzrost z 613,9 tys.), a oszczędności na nich gromadzone wyniosły 1,3 mld zł. To wzrost o blisko 74 proc. w ujęciu rocznym. Z kolei środki zgromadzone na 932,5 tys. IKE to 7,5 mld zł (wzrost o blisko 25 proc. rdr.).
Źródło: Newseria.pl