Rodzina mieszka na cudzym

Z danych agencji Metrohouse oraz portali domy.pl i szybko.pl wynika, że ożywił się rynek najmu. Popyt na wynajmowane mieszkania zwiększył się w stosunku do zeszłego roku o 10-20 proc. Z jednej strony jest to podyktowane jesiennym ożywieniem rynku, ale nie bez znaczenia są też coraz większe problemy Polaków z uzyskaniem kredytu hipotecznego.

– Popyt na mieszkania hamują m.in. doniesienia z rynków finansowych, przez co zadłużamy się dużo ostrożniej niż jeszcze kilka lat temu. Nietrudno zauważyć też, że rynek kredytów hipotecznych nie rozwija się tak jak jeszcze w 2011r. Istotne zmiany, które wprowadziła rekomendacja S, a także zmniejszenie współczynnika obciążenia dochodu w przypadku kredytów walutowych odbijała się negatywnie na zdolności kredytowej Polaków komentuje Michał Krajkowski Dom Kredytowy Notus, Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).

Drożeje wynajem

Tymczasem rynek najmu zaczyna kwitnąć, choć niekoniecznie odbywa się to z pozytywnym skutkiem dla najemców. Według Metrohouse oraz portali domy.pl i szybko.pl pod koniec wakacji ceny były już wyższe niż przed rokiem m.in. Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Bydgoszczy, Lublinie, Olsztynie, Toruniu i Szczecinie. Rekordy bije Warszawa, w której koszt wynajęcia kawalerki to średnio 1550 zł miesięcznie. Wraz z jesiennym wzrostem popytu na wynajmowane mieszkania zaczynają rosnąć ceny najmu, które w naszym kraju i tak są już na wysokim poziomie w porównaniu do Europy Zachodniej. Przykładowo w Warszawiesingiel musi przeznaczyć prawie połowę swoich zarobków na wynajem kawalerki i aż 60 procent wynagrodzenia na mieszkanie dwupokojowe -komentuje Bartosz Turek, Home Broker i ZFDF.

Kupić czy wynająć mieszkanie?


Z danych Eurostatu wynika, że obecny koszt wynajmu mieszkania w Polsce dla dwuosobowego gospodarstwa domowego wciąż należy do najwyższych w Europie i sięga aż 30% ogółu wydatków. Daje to nam przedostatnie miejsce na Starym Kontynencie. Jednak te statystyki nie zniechęcają nas do wynajmowania mieszkań Stajemy się coraz bardziej mobilnym społeczeństwem i zaczynamy zmieniać miejsce zamieszkania w poszukiwaniupracy (lub wcześniej na czas studiów),dlatego wygodniej nam wynajmować mieszkanie niż kupować je na lata. Często decydują też realia opłata za wynajem jest cały czas tańsza odsumy wydatków na ratę kredytu i opłaty eksploatacyjne. Jednak, co ważne w przypadku spłaty kredytu budujemy własny majątek. Dlatego też jeśli w dłuższej perspektywie czasu chcemy osiedlić się w jednym miejscu najbardziej korzystne okazuje się być kupienie własnej nieruchomości, nawet kosztem pewnych wyrzeczeń. Tym bardziej, że ceny najmu zmieniają się i raczej wzrastają, a rata kredytuw złotym pozostanie relatywnie stała radzi Bartosz Turek, Home Broker i ZFDF.

Ostatnia prosta „Rodziny na swoim”


Pod koniec roku eksperci przewidują jednak ożywienie na rynku kredytów hipotecznych i nieruchomości ze względu na wygaszany program Rodzina na swoim Wnioski o przyznanie kredytu z dopłatą w rządowym programie RnS można składać już tylko do końca roku, dlatego wiele osób przyśpieszy decyzję o zakupie mieszkania. Ubiegając się o kredyt z dopłatą warto jednak pamiętać o warunkach ich przyznawania. O kredyt mogą ubiegać się nie tylko małżeństwa, ale również jednoosobowe gospodarstwa domowe, czyli single. Powierzchnia kupowanego mieszkania przez singla nie może przekroczyć 50 m2, a dopłata obejmuje w takim przypadku 30 m2, dla małżeństw i osób samotnie wychowujących dzieci odpowiednio metraż ten wynosi 75 m2 i 50 m2 oraz140/70 m2 dla kupujących lub budujących dom podsumowuje Michał Krajkowski (DK Notus, ZFDF).

Źródło: Metrohouse