Rowerzyści i kierowcy na drogach. Kto stanowi większe zagrożenie?

Kierowcy często zarzucają rowerzystom brak znajomości przepisów ruchu drogowego, a właściciele jednośladów narzekają na agresywną jazdę posiadaczy samochodów. Kto w rzeczywistości jest większym zagrożeniem na drodze? W najnowszym raporcie zespół porównywarki ubezpieczeń mfind.pl przyjrzał się m.in. statystykom wypadków z udziałem rowerzystów.


Jazda rowerem coraz popularniejsza


Zgodnie z raportem kalkulatora OC i AC mfind w Polsce na 1000 mieszkańców przypada 300 rowerów (dane GUS). Chociaż daleko nam jeszcze do Holendrów (900), to liczba ta szybko rośnie i Polacy gonią średnią unijną (600). – Pamiętajmy, że ruch rowerowy szybko rośnie. Nie ma dokładnych danych, ale można założyć, że ten wzrost sięga nawet 30 proc. rocznie przez kilka ostatnich lat – przekonuje Michał Kalida z Warszawskiej Masy Krytycznej.

 

Coraz przychylniejszym okiem na rowerzystów patrzą samorządy – np. w Warszawie władze chcą w latach 2016-2017 wydać na 100 km nowych ścieżek rowerowych aż 100 mln zł.

 

Więcej rowerzystów to mniej wypadków?


W 2014 roku doszło do 1786 wypadków z winy rowerzystów, to o ponad 500 mniej niż w roku 2007. Znacznie zmniejszyła się również liczba ofiar śmiertelnych takich zdarzeń – z 243 do 146. Wszystkich wypadków z udziałem rowerzystów było w 2014 roku 4556 (5028 siedem lat wcześniej). Łatwo więc policzyć, że zaledwie co trzecia kolizja była wynikiem błędu właściciela jednośladu.

 

W wypadkach giną głównie rowerzyści


W latach 2007-2014 z winy rowerzystów zginęło 114 osób. W tym samym czasie na drogach życie straciło 2785 cyklistów. Właściciele jednośladów nie stanowią również większego zagrożenia dla pieszych. W 2014 roku odnotowano jedynie 205 przypadków takich kolizji, podczas gdy kierowcy aż 5061 razy najeżdżali na pieszego.

 

Rowerzyści i kierowcy mają problem z udzielaniem pierwszeństwa


Zarówno wśród rowerzystów jak i kierowców główną przyczyną wypadków jest nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu. Poza tym cykliści nieprawidłowo skręcają, nie sygnalizując tego manewru, a także nieprawidłowo przejeżdżają po przejściach dla pieszych. Co ciekawe, często również „nie dostosowują prędkości do warunków ruchu”. Z kolei kierowcy nieprawidłowo wyprzedzają i nie zachowują bezpiecznej odległości.

 

– Na pewno optymizmem może napawać fakt, że w wypadkach z udziałem rowerzystów ginie coraz mniej osób. Jednak zarówno kierowcy jak i właściciele jednośladów, muszą ciągle pamiętać o tym, aby z dużą ostrożnością podchodzić do poczynań współuczestników ruchu. Miejmy w świadomości statystyki z raportu mfind, które jasno pokazują, że nawet przypadkowa kolizja, szczególnie dla rowerzysty, może się skończyć tragicznie. Na drodze starajmy się być uważni i po prostu bardziej życzliwi – komentuje Bartłomiej Roszkowski, współzałożyciel i VP Product porównywarki ubezpieczeń mfind.pl.