Spektakularna akcja pod mińskim dworcem kolejowym zakończyła się zatrzymaniem trójki oszustów bankowych, którzy wyłudzili w kilku bankach ponad 70 tys. zł.
Wszyscy usłyszeli zarzut licznych wyłudzeń kredytowych przy pomocy fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu. Sąd aresztował oszustów na trzy miesiące. Policjanci badają role, jakie pełnili poszczególni oszuści w tym procederze. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą wpadli na trop grupy zajmującej się wyłudzaniem kredytów bankowych. Oszustów namierzono na jednym z parkingów pod dworcem kolejowym. Kiedy tylko pojawiła się tam czarna mazda, kilkunastu policjantów podbiegło do samochodu, w którym siedziało dwóch mężczyzn z kobietą. Błyskawicznie obezwładniono oszustów i zabrano ich do komendy. Okazało się, że tego dnia planowali kolejne oszustwo.
Do policyjnych cel trafili: 31-letnia Adrianna A. z Legionowa oraz dwóch mieszkańców Warszawy: 28-letni Wojciech S. i 26-letni Tomasz M. Okazało się, że „bankowa grupa” wyłudziła dotychczas kredyty na ponad 70 tys. zł.
Wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzut wyłudzenia kredytów bankowych w oparciu o sfałszowane zaświadczenia o zatrudnieniu. Miński sąd aresztował na trzy miesiące Wojciech S, Adriannę A. i Tomasz M.
To prawdopodobnie nie koniec tej sprawy. Policjanci sprawdzają, jakie role odgrywali poszczególni przestępcy w oszukańczym procederze i czy oszustw nie dokonywali również poza Mińskiem Mazowieckim. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: Policja.pl