Od sierpnia identyczna podwyżka kwotowego progu do 1,2 mln euro obowiązuje w ustawie o rachunkowości. Na niezmienionym poziomie 800 tys. euro pozostał natomiast limit w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Podatnicy PIT, którzy nie przekroczą limitu, czyli tzw. mali podatnicy, mają prawo do jednorazowej amortyzacji niektórych środków trwałych oraz do opłacania kwartalnych zaliczek na podatek. Mali podatnicy w rozumieniu ustawy o VAT mają natomiast prawo rozliczania tego podatku metodą kasową. Z kolei limit obrotów ustalany ustawą o rachunkowości stanowi dla niektórych przedsiębiorców dolną granicę przychodów, od osiągnięcia których istnieje obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych. Limity ustanowione w ustawie o PIT, VAT i rachunkowości służą zatem innym celom. Ich zróżnicowanie może jednak sprawiać podatnikom kłopoty.
Przywileje podatkowe
Dorota Borkowska, doradca w departamencie doradztwa podatkowego Grant Thornton Frąckowiak wskazuje, że zwiększenie limitu w VAT powoduje, że mali podatnicy rozliczający się metodą kasową i składający deklaracje kwartalne, u których wartość sprzedaży (razem z VAT) nie przekroczy do końca tego roku 1,2 mln euro, tj. 4053 tys. zł, nadal będą mogli rozliczać się w ten sam sposób. Według ustawy o PIT dla utrzymania statusu małego podatnika w 2009 roku nie można w tym roku przekroczyć wartości przychodu ze sprzedaży (razem z VAT) w wysokości 800 tys. euro, tj. 2702 tys. zł (w 2008 roku jest to kwota 3014 tys. zł).
Zdaniem Doroty Borkowskiej różne podstawy liczenia limitu w ustawach podatkowych sprawiać mogą trudności w prawidłowym określeniu momentu, w którym z udogodnień w danym podatku nie można już korzystać.
Dlaczego zróżnicowanie w ustawach podatkowych limitu może spowodować nieprawidłowości w rozliczaniu zobowiązań małego podatnika ? Co sprawia największy kłopot w rozliczeniach kwoty limitu w ustawach o PIT, VAT i rachunkowości? Dlaczego kwotowe ujednolicenie limitów nie jest wystarczające?
Więcej: Gazeta Prawna 16.12.2008 (245) – str.4
Magdalena Majkowska