„Generali zdecydowało, że, po roku od uruchomienia testowej sprzedaży zaczyna promować sprzedaż polis w systemie direct, czyli przez telefon i internet. Firma wprowadzi taką możliwość 5 maja […]. Analitycy Generali są przekonani, że w 2012 roku na polisy kupione przez internet i telefon Polacy wydadzą ponad 2,2 mld zł. Oznaczałoby to około 14-proc. udział w sprzedaży ogółem. W tym roku przychody ze sprzedaży w systemie direct mają sięgnąć 500 mln zł. To około 4 proc. wartości całego rynku ubezpieczeń.”, czytamy w „GP”.
„Już w czerwcu ze sprzedażą direct chce ruszyć PZU. Jak dowiedziała się GP, w tym roku czeka nas jeszcze jedno mocne wejście uniwersalnego gracza w ten kanał sprzedaży: Ergo Hestii. Ta firma już od około dwóch lat testuje sprzedaż przez telefon, wspomaganą spotami w telewizji zakupowej, w siostrzanej spółce MTU.”, czytamy dalej.
„Towarzystwa sprzedające ubezpieczenia direct są nowym dobrym klientem domów mediowych, bo na promocję wydają setki milionów złotych. Z analiz Generali wynika, że na 350 mln zł składek pozyskanych w ubiegłym roku, wydatki na reklamę wyniosły około 170 mln zł. Przy czym to dane dla całego rynku uwzględniające też działające od początku 2003 roku towarzystwo Link4, które dominuje na rynku, zbierając 225 mln zł składek.”, pisze „GP”.
Od 5 maja klienci Grupy Generali zyskają możliwość zakupu produktów ubezpieczeniowych za pośrednictwem telefonu oraz Internetu. Działalność Generali na rynku direct będzie się różniła od modelu funkcjonowania większości konkurentów firmy. Kanał sprzedaży bezpośredniej – przez telefon i Internet – będzie w strategii Generali pełnił rolę uzupełniającego kanału dystrybucji, komplementarnego dla własnych, tradycyjnych sieci sprzedaży. Generali szacuje, że w pierwszym roku działalności sprzedaż w kanale direct wyniesie kilkadziesiąt tysięcy różnego rodzaju polis. Firma może pozyskać w ten sposób kilkanaście mln zł przypisu składki.
Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.