Rynek dojrzewa – pojawiają się doradcy finansowi dla firm

Polski rynek finansowy dojrzewa w iście ekspresowym tempie. Składa się na to kilka przyczyn – dobra koniunktura, wejście do UE, mniejsze bezrobocie, czy większe zarobki. Na rynku doradców finansowych panuje duży ruch. Nie mówi się już tylko o Expanderze i Open Finance. Teraz pojawił się Golden Egg, Fiolet, Notus, Money Expert, ale również kilka innych całkiem sporych firm. Na horyzoncie wciąż majaczy wizja wejścia z dużym hukiem niemieckiej firmy AWD.Firmy te zajmują się obsługą rynku consumer finance, w szczególności skupiają się na kredytach mieszkaniowych, w mniejszym zakresie kredytami gotówkowymi. Konkurencja, a także malejące marże sprawiają jednak, że firmy te otwierają się na rynek pośrednictwa i doradztwa inwestycyjnego. Liderem jest tutaj niewątpliwie Xelion, jednak dość szybko rośnie mu konkurencja Open Finance, a zwłaszcza nowego na rynku Noble Banku, a także Expandera, który będzie rozwijał Expander Prestige. Pozostali gracze nie zasypiają gruszek w popiele i również chcą rozwijać się w tym kierunku. Jednym słowem rynek rozwija się wyjątkowo dynamicznie.Nieco inaczej jest w obszarze doradztwa finansowego dla firm. A jest to przecież równie atrakcyjnie finansowo obszar, chociaż niewątpliwie wymagający znacznie większych nakładów i komunikacji na zupełnie innym poziomie. Tu nie wystarczy już kilka placówek, kilkunastu pracowników i podpisane umowy z bankami. Na nic nawet intensywna kampania reklamowa i PRowa. W doradztwie dla firm liczy się wiarygodność, a tej nie da się zbudować z dnia na dzień. Nikt przecież nie powierzy ważnych informacji na temat firmy pierwszemu lepszemu podmiotowi. Tu liczą się zaufanie, a często i relacje bezpośrednio z zarządami obsługiwanych przedsiębiorstw. Jednym słowem bardzo ciężki kawałek chleba – ale chyba opłacalny, bo w innych krajach tacy doradcy funkcjonują z powodzeniem od wielu lat – zwłaszcza na rynku faktoringowym, bo tutaj jest największe pole do popisu. A wysokość rozliczanych faktur idzie w setki tysięcy.Na polski rynek chce obecnie wejść nowa firma – Hilton-Baird Group, jeden z większych tego typu brokerów w Wielkiej Brytanii. Firma chce współpracować z współpracować z firmami faktoringowymi, leasingowymi, bankami i funduszami venture capital. Polski rynek jest w tym przypadku dziewiczy i z całą pewnością można tutaj dużo zawojować. Zwłaszcza, że same banki widzą w rozwoju tego rodzaju usług sposób na zwiększenie przychodów z bankowości korporacyjnej. Dość powiedzieć tutaj o strategii Raiffeisen Banku, ale również Getin Banku, który powołał nawet do życia nową markę – FACTORINBank. Niezależnych brokerów też już trochę jest, jednak żaden z nich nie potrafił przebić się szerzej do opinii publicznej. Co nie znaczy, że się im źle powodzi, ale skala ich działalności jest raczej mała. Od kilku miesięcy działa  już Bibby Factors Polska, chociaż poza billboardami na mieście jakoś nie zauważyliśmy większej aktywności tej firmy. Hilton-Baird Polska ma pomagać utrzymać firmom płynność finansową. Wydaje się, że w dobie rosnącego eksportu do krajów UE, pomysł jak znalazł, zwłaszcza, że firma ma w tym obszarze spore doświadczenie. Co ciekawe przedstawiciele firmy zapowiadają, że polskie przedstawicielstwo ma być przyczółkiem dla dalszej ekspansji w Europie. Jak będzie zobaczymy za kilka miesięcy. W tym tygodniu ma odbyć się w Warszawie konferencja prasowa na temat. Z całą pewnością sukces przyczyni się do większego zainteresowania polskim rynkiem, co wyjdzie na dobre wszystkim firmom. A że wiadomo co się dzieje z małymi firemkami, którym nie zapłaci duży kontrahent. Dlatego za sukces tej i pozostałych firm trzymamy kciuki!