Rynki BRIC cały czas wyprzedzają resztę świata. Odbicie gospodarcze w tych krajach nadal jest potężne. Oprócz dobrych danych makroekonomicznych, nadal optymistyczne są także wskaźniki finansowe i fiskalne.
Oczywiście należy spodziewać się pewnych korekt, jednak w dłuższej perspektywie, rynki BRIC z pewnością będą osiągać ponadprzeciętne wyniki, odzwierciedlające ich rozwój gospodarczy. W rezultacie utrzymującego się mocnego odbicia, na rynki akcji w krajach BRIC cały czas napływa potężny strumień funduszy. W okresie pięciu lat kończącym się we wrześniu 2010 r., napływ inwestycji portfelowych na rynki BRIC sięgnął łącznie 104 mld USD.
Te cztery rynki tworzą bardzo różnorodną grupę z ekonomicznego punktu widzenia i obejmują ok. 40% światowej populacji i 30% całkowitej powierzchni lądów. Kraje BRIC oferują inwestorom szereg istotnych zalet, a za inwestowaniem na tych rynkach w dłuższym horyzoncie czasowym przemawia wiele dobrych powodów. Co najważniejsze, pomimo spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego, rynki BRIC nadal powinny rosnąć w znacznie szybszym tempie niż rynki rozwinięte. Według prognoz na 2010 r., średni wzrost gospodarczy rynków BRIC ma wynieść 7,9%, co oznaczałoby niemal trzykrotnie szybsze tempo rozwoju w porównaniu z prognozowanym wzrostem rzędu 2,7% w przypadku gospodarek rozwiniętych.
Pomimo pewnego negatywnego wpływu światowego spowolnienia gospodarczego na rynki BRIC, coraz większy udział w rozwoju tych gospodarek mają czynniki krajowe. Rządowe wydatki w takich obszarach, jak infrastruktura, a także rosnąca krajowa konsumpcja prywatna powinny przynajmniej częściowo zrównoważyć spowolnienie wzrostów wskutek spadku eksportu. Na znaczeniu zyskuje także sektor usług, w szczególności w Chinach i Indiach.
Innym ważnym czynnikiem dla wzrostu gospodarczego na rynkach BRIC jest konsumpcja. Często podkreślamy znaczenie konsumentów z rynków wschodzących, ze względu na ich potężną liczbę. Jak wspomniałem powyżej, kraje BRIC skupiają ok. 40% całej światowej populacji. Szybszy wzrost gospodarczy i wolniejszy przyrost populacji oznacza, że dochody na obywatela w tych krajach rosną. Z kolei rosnące dochody per capita i duży popyt na produkty konsumenckie i inne towary przekładają się na optymistyczne prognozy rentowności przedsiębiorstw z rynku konsumenckiego.
Innym interesującym tematem inwestycyjnym obok konsumpcji są surowce. Ogólnie rzecz biorąc, nadal uważamy, że ceny surowców będą rosły w dłuższej perspektywie, w rezultacie utrzymującego się popytu ze strony rynków wschodzących oraz względnie mało elastycznej podaży. Popyt na surowce „twarde”, np. metale, jest dodatkowo stymulowany przez rozwój infrastruktury na rynkach wschodzących. Ponadto, notowany jest wzrost popytu na takie towary, jak cukier, niektóre zboża czy kakao, co przekłada się także na wzrost ich cen.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo i stabilność rynków BRIC, należy zauważyć, że gromadzenie rezerw walutowych zapewnia tym gospodarkom znacznie lepsze możliwości niwelowania negatywnych skutków wstrząsów zewnętrznych niż, na przykład, dziesięć lat temu. Chiny dysponują największymi na świecie rezerwami walutowymi, których wartość przekracza 2,6 bln USD. Rezerwy Rosji przekraczają 400 miliardów USD, a Indie i Brazylia zgromadziły po ponad 200 miliardów USD.
Warto przyjrzeć się także poszczególnym rynkom BRIC z osobna. Brazylia to największy dostępny dla inwestorów rynek w Ameryce Łacińskiej. Jako ważny producent i eksporter surowców, kraj ten z pewnością będzie czerpał zyski ze wzrostu popytu światowego, w tym także popytu ze strony Chin, na energię, metale i inne surowce. Brazylia to także kraj o ogromnej i stale rosnącej bazie konsumentów. To gospodarka zdywersyfikowana i w dużej mierze napędzana rynkiem krajowym; udział eksportu w PKB nie przekracza 25%. Ponadto, Brazylia będzie gospodarzem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2014 r. oraz Igrzysk Olimpijskich w 2016 r., a zatem można spodziewać się znaczących inwestycji w infrastrukturę, które powinny stymulować wzrost gospodarczy w nadchodzących latach oraz zbudować bazę dla jeszcze mocniejszego zrównoważonego wzrostu w dłuższej perspektywie.
Ogólnie rzecz biorąc, nasze prognozy długoterminowe dla Rosji są optymistyczne.
Kraj ten dysponuje trzecimi pod względem wielkości rezerwami walutowymi na świecie. Ponadto, Rosja posiada dużą część światowych zasobów surowców naturalnych, a wiele krajowych spółek surowcowych należy do najtańszych światowych producentów surowców. Warto także zauważyć, że biorąc pod uwagę bieżące wyceny, Rosja jest wśród najtańszych obecnie wschodzących rynków akcji na świecie.
Indie również powinny w przyszłości utrzymać wysoki i zrównoważony wzrost gospodarczy. To dobry przykład kraju, w którym duch przedsiębiorczości opanował gospodarkę, a sektor prywatny świetnie daje sobie radę pomimo biurokracji i słabej infrastruktury. Ponadto, Indie mają długą tradycję oszczędzania, a dodatkowo procentowy udział eksportu do USA w indyjskim PKB jest niższy niż w przypadku Chin, co częściowo chroni Indie przed negatywnym wpływem spowolnienia gospodarczego w USA. Ogromną popularnością wśród rynków rozwiniętych cieszy się także indyjski outsourcing.
Chiny to jedna z najszybciej rosnących światowych gospodarek, która nadal wyróżnia się solidnymi fundamentami finansowymi i gospodarczymi. Kraj ten zanotował mocny wzrost PKB w drugim kwartale 2010 r., a po wyprzedzeniu Japonii stał się drugą pod względem wielkości gospodarką na świecie (po USA), umacniając tym samym swą pozycję polityczną i ekonomiczną na arenie międzynarodowej. Dzięki bazie liczącej 1,3 mld potencjalnych konsumentów, chiński rynek konsumencki kwitnie. Prognozy rentowności przedsiębiorstw powiązanych z tym rynkiem są optymistyczne, dzięki rosnącym dochodom per capita i wysokiemu popytowi na towary i usługi konsumenckie. Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych także przybiera na sile, w miarę jak prężna chińska gospodarka przyciąga zainteresowanie coraz większego grona inwestorów z całego świata.
Co najistotniejsze dla inwestorów poszukujących ukrytej wartości, obecne wyceny na rynkach BRIC nadal są bardziej atrakcyjne niż kursy akcji na rynkach rozwiniętych. Na koniec października 2010 r., wskaźnik cen do zysków dla indeksu MSCI BRIC Index wynosił 14x, a w przypadku indeksu MSCI World Index wskaźnik ten sięgał 16x. Najbardziej kusząca dla inwestorów spośród czterech rynków BRIC jest Rosja, która oferuje jednocyfrowe wskaźniki cen do zysków.
Materiał został przygotowany: 5 Listopada 2010
Dr Mark Mobius, prezes Templeton Emerging Markets Group
Źródło: Franklin Templeton Investments