Rynki wyczekują kluczowych danych

Waluta amerykańska pozostaje silna przed dzisiejszymi danymi zza oceanu, dzięki czemu kurs EUR/USD w nocy zachowywał się stabilnie, a dziś rano znajduje się w pobliżu poziomu 1,4330.

Inwestorzy na wszystkich rynkach wyczekują publikacji danych z USA, ponieważ ewentualny lepszy odczyt może potwierdzić, że sytuacja gospodarcza cały czas ulega poprawie, a to z kolei może pobudzić oczekiwania co do szybszych podwyżek stóp procentowych. Dlatego obecnie to niedźwiedzie będą miały przewagę, ale ostatecznie wszystko rozstrzygnie się po południu.

 

Złoty broni się przed większymi spadkami

Wczorajszy dzień przyniósł na parach złotowych mocniejsze wybicie w górę, w efekcie czego na parze EUR/PLN doszło do przebicia istotnego poziomu oporu na 4,10. Jednak jeszcze tego samego dnia sytuacja uległa do pewnego stopnia poprawie i straty naszej waluty zostały mocno ograniczone. Niestety nieco słabiej zachowywała się para USD/PLN, gdzie kurs utrzymuje się ponad 2,86. Obecnie złoty delikatnie zyskuje na wartości, ale z pewnością to dane z USA zadecydują o końcowych poziomach par złotowych.

Ważne dane z USA

Ostatni dzień pierwszego tygodnia w nowym roku przyniesie inwestorom ważne dane. Początkowo, o godzinie 11:00, napłyną dane o końcowym odczycie dynamiki PKB w Strefie Euro za III kw. Oczekiwania wskazują na stabilizację na poziomie -4,1% r/r, a więc ta publikacja nie powinna mieć większego wpływu na rynek walutowy. O tej samej porze poznamy ponadto dane stopie bezrobocia w Strefie Euro. Ma ona wzrosnąć z 9,8% poprzednio do 9,9% obecnie. Jednak znacznie ważniejsze informacje pojawią się dopiero po południu, o godzinie 14:30. Poznamy wówczas przede wszystkim zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA. Spodziewany jest odczyt na poziomie 0 tys., a zatem liczba etatów ma się nie zmienić. Poprzednio dane te zaskoczyły inwestorów, ponieważ okazały się być dużo lepsze od oczekiwań i wyniosły jedynie -11 tys. O 14:30 poznamy także stopę bezrobocia, która ma wzrosnąć do 10,1%.

Dariusz Pilich

Źródło: FMC Management