„Brak chętnych na stanowisko wiceministra nie dziwi. Rząd zakończyć musi prace nad dwiema kluczowymi ustawami: o emeryturach pomostowych oraz o zakładach emerytalnych (wypłacać będą środki zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych). Dzięki pracom międzyresortowego zespołu ds. reformy, które koordynował obecny prezes ZUS Paweł Wypych, są już gotowe projekty obu ustaw. Rząd powinien się pospieszyć zwłaszcza z „pomostówkami”. Z końcem 2007 r. wygasają bowiem obecne przepisy o wcześniejszych emeryturach. Ten termin można teoretycznie przesunąć, ale wówczas nie będzie żadnych oszczędności” – czytamy w Parkiecie.
„Jeżeli rząd zdecyduje się na reformę, w ślad za ustawą Rada Ministrów przyjąć powinna załącznik z listą zawodów uprawniających do szybszego przejścia na świadczenia. I tu kłopot – poprzednie kierownictwo resortu nie pozostawiło po sobie ani konkretnego wynegocjowanego ze związkami zestawienia, ani precyzyjnych szacunków, jakie koszty generują różne warianty przywilejów. Co więcej, ani ZUS, ani pracodawcy nie są przygotowani do uruchomienia nowego Funduszu Emerytur Pomostowych, do którego trafiać będą składki od uprawnionych do „pomostówek”” – informuje Parkiet.
Zanosi się na to, że jesienią będą nowe wybory do Sejmu. A tymczasem jest kilka ustaw, które jak najszybciej powinny zostać podpisane przez prezydenta. Podobny los jak reformę emerytalną czeka ustawę o finansach publicznych. Czy w takiej sytuacji rząd zdąży z reformami przed końcem roku?
Więcej w Parkiecie, w artykule Konrada Krasuskiego, pt. „Sądny tydzień dla reformy systemu emerytalnego”.