Kilka miesięcy temu firma Samsung ogłosiła start nowego systemu płatności mobilnych – Samsung Pay. Wczoraj podano, że z płatności będzie można korzystać także w telewizorach Smart TV.
System Samsung Pay do tej pory kojarzony był przede wszystkim z płatnościami mobilnymi. To elektroniczny portfel instalowany w telefonie, do którego użytkownik podpina kartę płatniczą. Na zakupach płaci zbliżeniowo za pomocą NFC, czyli przystawia telefon do czytnika POS. Płacić można także wówczas, gdy terminal nie obsługuje technologii zbliżeniowej. Smartfon używa bowiem specjalnego modułu wykorzystującego pętlę indukcyjną, który przekazuje dane karty do czytnika paska magnetycznego. Póki co technologia jest jeszcze na etapie testów, więc nie znajduje się w powszechnym użyciu.
Wiadomo już jednak, że Samsung ma wobec swojego systemu większe plany. Firma podała wczoraj, że docelowo płatności Samsung Pay dostępne będą także w telewizorach. Tu zasada płatności będzie przypominała wirtualny portfel, z którymi spotkaliśmy się już przy okazji internetowych płatności (np. PayU). Podczas płatności dokonywanych z poziomu Smart TV pojawi się dodatkowa opcja uregulowania należności. Użytkownik wybierze „płacę Samsung Pay” i wpisze na specjalnej wirtualnej klawiaturze kod PIN zatwierdzający transakcję. Do wirtualnego portfela oprócz kart płatniczych będzie można podpiąć konto PayPal.
Płatności Samsung Pay TV będzie można wykorzystać na przykład do zakupu abonamentu na płatne usługi czy do mikropłatności w grach. Już teraz Samsung zapowiedział, że usługa pojawi się w 7 tytułach: Gamefly Streaming, Buddy & Me, Deer Hunter, Eternal Warrior 3, Frontline Commando: DDAY, Golf Star, Casino World Championship. Firma liczy, że z biegiem czasu płatności znajdą więcej zastosowań. Usługa będzie dostępna na wybranych modelach telewizorów Smart TV z 2014 i 2015 roku. Będzie można z niej korzystać w 32 krajach.
W kontekście tej informacji warto przypomnieć, że swoją aplikację na telewizory Smart TV miał swojego czasu Bank Zachodni WBK. Ostatecznie jednak zrezygnowano z promowania tego rozwiązania, bo nie cieszyło się ono popularnością wśród użytkowników.