Jak wynika z danych zebranych przez Santander Consumer Bank, 16 proc. Polaków chociaż raz w życiu zdarzyło się zrobić zakupy w europejskim e-sklepie. Ci, którzy pokusili się o zakupy za granicą, częściej wybierali jednak sklepy poza Europą, jak popularne Aliexpress, Wish czy Etsy (29,7 proc.). Co ciekawe, zakupy online poza krajem chętniej robią mężczyźni (ponad połowie z nich zdarzyło się kupić coś w zagranicznym sklepie w porównaniu do 40 proc. kobiet). Badanie wykazało również, że w e-sklepach poza Polską częściej kupują osoby młode w wieku 18-29 lat (72,7 proc. wskazań), które pochodzą z dużych miast powyżej 250 tys. mieszkańców, jak Kraków, Warszawa czy Gdańsk (55 proc.).
– Zainteresowanie zakupami online w zagranicznych sklepach spada wśród seniorów. Nigdy nie robiło ich 74 proc. osób po 60-tym roku życia i 86 proc. ankietowanych po 70-tce – komentuje Ewelina Krzynowy, Dyrektor ds. Sprzedaży Internetowej z Santander Consumer Banku. – Rzadziej robią je też mieszkańcy wsi i małych miast do 50 tys. mieszkańców, jak Sanok czy Szczytno (kolejno 54,5 proc. i 62,2 proc. wskazań). Być może powodem jest przywiązanie do zakupów w lokalnych, nielicznych sklepach i mniejsze potrzeby konsumpcyjne. Prawdopodobną przyczyną są również bariery językowe.
Zapytani o to, dlaczego rzadko lub wcale nie robią zakupów w zagranicznych sklepach, ankietowani najczęściej odpowiadali, że nie czują takiej potrzeby (59,2 proc.). Co ósmy obawia się, że idący z daleka towar może nie zostać dostarczony (12,4 proc.). Respondenci wspominali również o tym, że przeszkadza im brak polskiej wersji językowej witryny (6,9 proc.), co pozwala mniemać, że duża część Polaków nie czuje się komfortowo robiąc zakupy w innym języku. Tylko 5 proc. zadeklarowało, że powodem niechęci do składania zagranicznych zamówień są wysokie koszty dostawy.
O wyborze e-sklepu decyduje cena produktów
Wpływ na brak zainteresowania badanych do kupowania online za granicą mogą mieć również osobiste preferencje, które dotyczą wyboru sklepu internetowego, takie jak cena produktów (53,9 proc. wskazań). Możemy po tym wnioskować, że dla wielu osób koszt towarów oferowanych na zagranicznych stronach internetowych w połączeniu z zapłatą za wysyłkę, jest zbyt zbyt obciążający dla portfela. Na kolejnych miejscach znalazły się zaufanie do danego e-sklepu (13 proc.) oraz krótki czas dostawy (10 proc.), co również może mieć wpływ na brak chęci do zakupów zagranicznych, które potrafią dotrzeć do klienta wiele miesięcy po złożeniu zamówienia.
– Nasze badanie wykazało również, że w Polsce rośnie popularność tzw. Marketplace’ów typu Allegro. Niemal 55 proc. ankietowanych odpowiedziało, że jest to ich preferowane miejsce kupowania w internecie. Przebija to tym samym zainteresowanie sklepami zajmującymi się wyłącznie określoną kategorią produktów (26 proc. wskazań badanych) – mówi Patryk Perliński, Dyrektor Departamentu Sprzedaży i Relacji z Klientami Biznesowymi z Santander Consumer Banku. – Wskazuje to na zmianę przyzwyczajeń społeczeństwa, które bardziej niż wszystko inne, co mogliby zaoferować im właściciele e-sklepów, ceni sobie oszczędność czasu. Badanym łatwiej i wygodniej jest kupić wiele rzeczy w jednym miejscu, niż szukać poszczególnych produktów na wielu stronach internetowych. Ci, którzy nie są gotowi na dostosowanie się do tego modelu sprzedaży muszą liczyć się z mniejszym zainteresowaniem e-konsumentów – dodaje.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku – banku od kredytów w ankiecie telefonicznej, przeprowadzonej przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) we wrześniu 2021 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków. Próba n = 1002.
Źródło: Santander Consumer Bank