Wiadomo już, że rok ubiegły zakończył się wykupieniem usługi wynajmu długoterminowego przez 8 tys. przedsiębiorstw, a prognozy na rok 2008 wskazują, że któraś z firm będzie świętować jubileusz, sprzedając usługę CFM dzisięciotysięcznemu klientowi.
Od grudnia po polskich drogach jeździ w sumie ponad 93 tys. samochodów obsługiwanych przez firmy CFM (zarówno aut zarządzanych, jak i zarządzanych i finansowanych). Większość to pojazdy wzięte w leasing i zarządzane przez firmy zewnętrzne. Dynamika wzrostu outsourcingu usługi CFM wyniosła więc 35% wobec 2006 roku. Oznacza to, że małymi krokami, ale bardzo konsekwentnie zmierzamy do modelu zachodnioeurpejskiego, gdzie CFM jest dużo popularniejszy i wykorzystywany nawet w 35-40% firm flotowych. W Polsce jego udział szacowny jest na 6-6,5%.
Klienci zostawiają w firmach CFM już ponad 1mld 593 mln PLN. Oznacza to, że wartość rynku outsourcingu flot na koniec roku, według wyliczeń Instytutu Keralla, urosła wobec roku poprzedniego o ok. 393 mln PLN.
Przybywa na rynku nie tylko klientów, przybywa też oferentów. W 2007 roku rozpoczęły działalność kolejne firmy świadczące usługę CFM – Santander Consumer Multirent oraz Althon Car Lease. Do startu jeszcze w tym roku szykują się kolejni gracze światowego formatu. Nic w tym dziwnego, bo równolegle ze znakomitymi wynikami branży leasingowej (59% wzrost wartości wyleasingowanych samochodów – wg ZPL) rośnie świadomość outsourcingu flot oraz skłonność do zakupu, chęć przetestowania tego rozwiązania.
Rywalizacja o klienta będzie więc coraz ostrzejsza. Niemniej wyniki firm CFM wskazują, że najmocniejsi w branży wcale nie zamierzają oddawać pola konkurencji.
Wyniki branży CFM na koniec 2007
Przetasowania wśród liderów, ale Masterlease wciąż najmocniejszy
Pozycję drugą wypracował w 2007 roku LeasePlan Management. Udział firmy LeasePlan w rynku utrzymuje się na poziomie 9%, a dystans do krajowego największego gracza –Masterlease – to już tylko 5 tys. aut. Firmy DaimlerFleet Management oraz ING Car Lease utrzymują stałą pozycję i udział w rynku na poziomie 6-7%. Umocnił się krakowski Express, który obsługując ponad 4,8tys. aut ma 5% udział w rynku. W sumie 8 największych firm obsługuje 59% tego rynku usług, a z grona pozostałych 41% do najważniejszych graczy należy zaliczyć firmy działające w programie ToyotaCorpo Cars Management.
Nasz drogi klient – coraz bardziej zadowolony
Z drugiej edycji przeprowadzonych przez Instytut badań satysfakcji wynika, że – pomimo kilku zastrzeżeń – większość klientów jest zadowolona z faktu korzystania z usługi zewnętrznego finansowania i zarządzania flotą.
W stosunku do ubiegłorocznego pomiaru znacząco spadł udział firm, których współpraca z firmą cfm trwa od roku do 4 lat (59%). Za to zdecydowanie wzrósł odsetek tych, którzy z obsługi takiej firmy korzystają dłużej, niż cztery lata. W sumie 82% respondentów, którzy wyrażali opinie posiada doświadczenia we współpracy z firmą CFM, od co najmniej jednego roku.
W badaniu satysfakcji wzięło udział 63 przedsiębiorstw z całej Polski korzystających z usług CFM. Respondenci oceniali przeważnie jedną firmę, choć w kilku przypadkach oceny dotyczyły paru dostawców (tzw. multisourcing).
Co czwarty ankietowany uważa, że koszty użytkowania aut uległy zmniejszeniu po zakupie outsourcingu (25%), ale 22% badanych jest przeciwnego zdania i wyliczyło, że koszty od tego momentu raczej wzrosły, niż spadły. W roku 2007 te proporcje uległy zmianom. Spadł niestety odsetek badanych, według których koszty zmalały (do 19%), ale też spadł odsetek firm, według których koszty zwiększyły się po wprowadzeniu CFM (do 14%).
Podobnie, jak wzrosło ogólne zadowolenie z samego faktu zakupu usługi CFM, tak też wzrosła deklarowana satysfakcja klientów ze współpracy nawiązanej z aktualnym dostawcą. Wzrosła też ocena obszaru związanego z wymianą opon (z 3,81 do 4,32 punktów) oraz likwidacją szkód komunikacyjnych (do 4,36 pkt.).
Interesujące wyniki otrzymano na pytanie o rozważanie zmiany dostawcy lub sięgnięcie po multisourcing w przyszłości. Okazuje się, że w 2007 roku do 64% urosła liczba ankietowanych klientów, która nie zamierza zmieniać swojego dostawcy usługi CFM, a równocześnie wzrósł odsetek poważnie myślących o współpracy z kolejnym dostawcą, czyli przejście na coraz popularniejszy multisourcing.