Eksperci nie są jednak jednomyślni.
– Nie sądzę, aby średnia składka za OC drastycznie wzrosła, a tym samym przekroczyła 400 zł. Powód jest oczywisty – silna konkurencja cenowa – uważa Tomasz Piekarski, dyrektor biura rozwoju produktów komunikacyjnych w Warcie.
Argumenty za wzrostem
Przeważają jednak ci, którzy skłaniają się ku temu, że jednak średnia składka przekroczy ten próg. Argumentów za tym jest wiele. Ten rok jest pierwszym pełnym, w którym towarzystwa musiały od każdej polisy OC płacić 12 proc. tzw. podatku Religi. Wygląda na to, że w II półroczu towarzystwa mogą próbować podwyższać ceny, żeby zapewnić sobie zyski. Od kilkunastu miesięcy tzw. wskaźnik rentowności technicznej na udziale własnym, pokazujący – w uproszczeniu – jak towarzystwa zarabiają na sprzedaży polis OC komunikacyjnego, spada. Na koniec 2006 r. wynosił on ponad 4 proc., rok później było to już -3 proc., a po pierwszym półroczu 2008 r. już -4,5 proc. To efekt coraz wyższych wydatków na odszkodowania, głównie za szkody osobowe.
Przewidywany wzrost wypłat osobom poszkodowanym, np. z tytułu utraty zdrowia, zarobków czy zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej, mają być głównymi czynnikami wzrostu składek w kolejnych latach.
– Przez najbliższe lata średnia składka za OC komunikacyjne będzie rosła po około 10 proc. rok do roku aż do poziomu około 200 euro – prognozuje Artur Borowiński.
Miejsce dla nowych graczy
Przykład TU PZM pokazuje, że konkurencja na naszym rynku rzeczywiście jest ostra i może złagodzić wzrosty cen. Jeszcze rok temu w statystykach KNF ta firma wykazywała brak przychodów z ubezpieczeń komunikacyjnych. Po pierwszym półroczu tego roku spółka była jedną z najbardziej dynamicznie rosnących w tym segmencie zdobywając 58 mln zł składek z polis komunikacyjnych, co dało jej 15 pozycję na rynku.
– Na koniec roku planujemy zebrać około 170 mln zł składek, z czego około 10 mln zł będą to składki za usługi assistance, a reszta z polis komunikacyjnych OC i AC – mówi Artur Borowiński.
Jakie firmy są wśród najbardziej dynamicznie rosnących w segmencie polis komunikacyjnych? Jaka część rynku polis należy do PZU ? Które firmy najsilniej rywalizują z potentatem na polskim rynku – czyli z PZU ?
Marcin Jaworski
Więcej: Gazeta Prawna 29.10.2008 (212) – forsal.pl – str.A-9