Propozycja zlikwidowania możliwości rozliczania przez zakłady ubezpieczeń szkód komunikacyjnych na podstawie kosztorysów, które przewidują (jak podała Polska Agencja Prasowa w dniu 12 kwietnia 2006 r.) zaproponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zmiany w ustawach o ubezpieczeniach obowiązkowych i o działalności ubezpieczeniowej zdaniem środowiska ubezpieczeniowego jest działaniem wbrew interesom klientów zakładów ubezpieczeń oraz wolnemu rynkowi usług motoryzacyjnych.
Zakłady ubezpieczeń wprowadziły kilka lat temu możliwość uzyskania przez poszkodowanych, równowartości odszkodowania bez konieczności przedkładania rachunków za wykonanie naprawy pojazdu. Odbywa się to na podstawie porozumienia i indywidualnej decyzji klienta. Ułatwia to poszkodowanym dokonanie naprawy w sposób przez siebie określony, w wybranym przez siebie warsztacie, w uzgodnionym terminie i za wynegocjowaną zapłatą. Tym samym, zdecydowanie skrócono okres oczekiwania na wypłatę odszkodowania, wynikający z szeregu biurokratycznych procedur.
Jest zrozumiałe, że taka swoboda rynku napraw pojazdów spowodowała zjednoczenie wysiłków dealerów i właścicieli autoryzowanych warsztatów naprawczych w celu ograniczenia wolności wyboru przez ubezpieczonego miejsca naprawy i sposobu rozliczenia się z zakładem ubezpieczeń z kosztów naprawy, ale nie można się zgodzić na to, że nastąpi to przede wszystkim kosztem właścicieli naprawianych samochodów.
W ostatnich latach dealerzy i właściciele autoryzowanych warsztatów naprawczych wielokrotnie podejmowali próby wymuszenia na drodze rozwiązań prawnych dokonywania napraw właśnie w tych, a nie innych warsztatach pod hasłem zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także ograniczania zbytu części samochodowych pochodzących z nielegalnych źródeł np. z samochodów kradzionych na części. Należy jednak zauważyć, że znaczna podaż używanych pojazdów sprowadzonych w ostatnich latach jest między innymi przyczyną dużego (o ok. 1/3) spadku liczby kradzionych w kraju pojazdów, w tym i tych przeznaczonych na części. Niektóre z pojazdów, nie znajdując nabywców jest sprzedawana w elementach, ograniczając zapotrzebowanie kradzieży aut na części.
W zakresie uzyskania właściwego poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego weryfikatorem prawidłowości wykonania napraw powinno być skuteczne funkcjonowanie systemu kontroli technicznej pojazdów, który uniemożliwiałby dopuszczenie do ruchu pojazdów niesprawnych. Zadanie takie powinno być realizowane poprzez rzetelną ocenę stanu technicznego samochodu, o której nie może decydować miejsce wykonania naprawy. Nie zawsze naprawa auta w autoryzowanym warsztacie jest równoznaczna z wysoką jakości wykonanej usługi. Jakość często zależy przede wszystkim od rzetelności pracowników zakładu i jego kierownictwa.
Polska Izba Ubezpieczeń jest zdecydowanie przeciwna przedkładania interesów poszczególnych lobby gospodarczych ponad interesy konsumentów.
Skutkiem wprowadzenia proponowanych uregulowań byłby wzrost kosztów ubezpieczenia, a więc i składki ubezpieczeniowej uiszczanej przez posiadaczy pojazdów mechanicznych. Zwiększenie kwot wypłacanych odszkodowań nastąpiłoby choćby z powodu obowiązku uwzględnienia w każdym przypadku wypłaty odszkodowania podatku od towarów i usług (VAT), który w wypłatach kosztorysowych na ogół nie jest uwzględniany. Kolejnym czynnikiem, który wpływa na podniesienie kosztów ubezpieczenia byłby wzrost udziału w odszkodowaniu wartości części zamiennych, których sprzedaż objęta byłaby obowiązkowo podatkiem VAT.
Jednocześnie w wyniku uzyskania przez dealerów i właścicieli autoryzowanych warsztatów naprawczych silniejszej pozycji na rynku można oczekiwać wzrostu cen części zamiennych.
Proponowane regulacje stwarzają także niebezpieczeństwo powstania nowego obszaru tzw. szarej strefy obrotu fikcyjnymi rachunkami i fakturami VAT.