Stany wybierają spadki

Podczas dzisiejszej sesji inwestorzy na warszawskim parkiecie wykazali się odrobiną  odporności na dane makroekonomiczne płynące z gospodarek naszych sąsiadów. Pomimo to niskie otwarcie sesji w USA spowodowało znacznie większe poruszenie wśród krajowych graczy. WIG20 zakończył notowania z zerową zmianą w stosunku do wczorajszej sesji.

Gorzej się uplasowały MWIG40 i SWIG80, które straciły odpowiednio -0,56% oraz -0,19%. Wynik nieujemny WIG20 zawdzięcza po raz kolejny akcjom KGHM, które zyskiwały ponad 3,4% w reakcji na dynamiczne wzrosty na rynkach surowcowych. Niektórzy analitycy wiążą to z posiedzeniem rady OPEC, które odbędzie się jutro we Wiedniu.  

Dzisiaj, wbrew optymistycznym nastrojom ekonomistów początek trzeciego kwartału w Niemczech przyniósł 0,9% spadek produkcji przemysłowej, co zdołało przyćmić pozytywne informacje na temat wzrostu zamówień w przemyśle, opublikowane dzień wcześniej.  Negatywnie również zaskoczyły dane na temat dynamiki PKB w Czechach i na Węgrzech, gospodarka naszych południowych sąsiadów skurczyła się odpowiednio o 5,5% i 7,5%. Nie wpłynęło to jednak na poziomy indeksów w naszym regionie.     

Sentyment wśród inwestorów giełdowych pozostaje dobry, natomiast można odnieść wrażenie, iż temat korekty wrześniowej jeszcze się nie wyczerpał.  

Jerzy Nikorowski
Źródło: Superfund TFI