Stare – nowe relacje inwestorskie. Czy na pewno takie ważne?

Sposób zarządzania spółkami wielokrotnie ulegał przemodelowaniu. Cofając się o dekadę możemy zauważyć pierwsze, nieśmiałe kroki w kierunku relacji inwestorskich. Przyczyniły się do tego nie tylko rosnące wymagania, ale również tworzenie wartościowych treści dla akcjonariuszy. Staraliśmy się pozyskać odpowiednich partnerów a potem umiejętnie budować z nimi relacje. 

fot. Shutterstock

Dzisiaj, w czasach powstania kolejnych start up’ów i udostępniania nowych usług szczególnie ważne jest przekazywanie na rynek rzetelnych i wiarygodnych informacji o naszym przedsiębiorstwie. Kluczowe jest korzystanie z dostępnych narzędzi oraz kreowanie wizerunku firmy. Potocznie można powiedzieć, że “papier przyjmie wszystko”, ale nie na tym polega budowanie zaufania i długoletniego planu kooperacji. 

Ostatni kwartał przyniósł wiele gwałtownych zmian rynkowych. Nie da się ukryć, że teraz wszelkie dane makroekonomiczne będą miały jeszcze większy wpływ na wyceny spółek. Mamy za sobą spadek stóp procentowych oraz możliwy wzrost inflacji, co znacząco przekłada się na wzrastającą niepewność. Dodatkową niewiadomą co do przyszłości rynków (nie tylko finansowych) jest sytuacja związana z COVID-19. Mimo przerwanego lockdownu szacuje się, że na przełomie 2020/2021 upadłość ogłosi ok. 25% więcej firm niż przed rokiem. Mówi się również o recesji aż w 68 państwach. Prognozy nie są budujące i nic dziwnego, że potencjalni partnerzy są ostrożni. 

Obecna sytuacja nie pozostawia złudzeń co do konieczności utrzymywania relacji na jeszcze wyższym poziomie. Nadrzędną cechą jest dialog pomiędzy spółką a konkretnymi podmiotami rynku giełdowego. Inwestorów należy traktować jak właścicieli. W końcu zaufali naszym planom i ulokowali odpowiedni kapitał w naszą firmę. Niezwykle ważną rolę pełni już wspomniana komunikacja. Tu również nie należy ograniczać się do suchych danych np. Wyników finansowych. Konieczne jest dostarczanie odpowiednich treści i udzielanie bieżących informacji o spółce, co pozwania generować zaufanie. 

Czasem można odnieść wrażenie, że po dostarczeniu kapitału inwestor zaczyna być traktowany jak potencjalne zagrożenie. Nic bardziej mylnego.  Nie ograniczajmy się wiec do korelacji “z doskoku”. Dajmy sobie zaufać wzajemnie. Samo finansowanie nie powoduje nawiązania długofalowej, trwałej relacji. Konsekwencja i regularność pozwolą na stworzenie długoletniej współpracy. 

Czy więc relacje z inwestorami są takie ważne? Jeżeli zależy nam na długoterminowej współpracy bez wątpienia musimy zadbać o wzajemne stosunki. Ich budowanie to wieloletni proces a efekty przychodzą z czasem. Odpowiednia komunikacja i uczciwość w tych relacjach jest najlepszą reklamą. 

 Autor: Nikoleta Bochenek, Specjalista ds. relacji inwestorskich

Provema