Stopy procentowe w Anglii „po staremu”

Bank’s Monetary Policy Committee, angielski odpowiednik Rady Polityki Pieniężnej, zdecydował o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie. Uczynił to wbrew zapowiedziom, że zmiana stóp byłaby najlepszą metodą spowolnienia inflacji.

Rada, zgodnie z wytycznymi rządu, powinna starać się utrzymać inflację na wysokości 2 proc. Jednak oficjalny jej poziom, wyznaczany przez Indeks Cen Konsumentów, poszybował wysoko w górę. Obecnie osiągnął 3,8 proc. Wszystkie szacunki wskazują na to, że nadal utrzyma tendencję wzrostową, podając nawet 5 proc. w przyszłości lub więcej.

Rzeczywistość nie maluje się w jasnych kolorach. Sektor przemysłowy zanotował bowiem największą obniżkę w czerwcu. Spada również optymizm przedsiębiorców, choć ich aktywność, mierzona przez Chartered Institute of Purchasing & Supply wzrosła w lipcu do poziomu 47,4 z czerwcowych 47,1. Przewidywania tego wskaźnika plasowały się w okolicach 46,6.

– Patrząc realnie, trzeba zauważyć, że Bank of England nie miał zbyt wielkiego wyboru, jak tyko utrzymać stopy procentowe na poziomie 5 proc. – powiedział Howard Archer, czołowy ekonomista Global Insight. – Recesja wymaga wprowadzenia niższych poziomów dla stóp. Jednak z drugiej strony walka z wywindowaną inflacją może się odbywać za pomocą podwyżek stóp. To zamknięte koło. W związku z tą patową sytuacją najlepszym rozwiązaniem wydaje się po prostu czekanie, które także wiąże się z pewnym ryzykiem – dodaje.

– Dzisiejsza decyzja nie należała do najłatwiejszych dla rady. Obydwie opcje są poparte mocnymi argumentami. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zostawić wskaźniki w spokoju i dalej je monitorować. Niepewny rynek przywitał decyzję z radością – twierdzi Andrew Montlake, partner w firmie zajmującej się kredytami hipotecznymi Cobalt Capital. – Obniżenie stóp w celu poprawienia nastrojów wśród konsumentów i przedsiębiorców mogłoby spowodować wzrost inflacji. Z kolei podnoszenie ich byłoby, że tak to określę, dokładaniem kolejnych paczek na przeciążony garb wielbłąda. Odbiłoby się to również szerokim echem na rynku mieszkaniowym i wielce prawdopodobnie, że stałoby się kolejnym gwoździem do recesji. Utrzymując stopy na tym samym poziomie, rada otrzymała dodatkowy czas, aby sprawdzić czy spadek koniunktury gospodarczej utrzyma w ryzach inflację – powiedział.

Po ogłoszeniu przez Bank of England pozostawienia stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, European Central Bank podążył w jego ślady, utrzymując stopy w strefie euro na poziomie 4,25 proc.


Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl.


Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?


Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.

Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/!