Stowarzyszenie Bitcoin ostrzega przed DasCoin. Problemy z odstąpieniem od umowy, brak wsparcia Rzecznika Praw Konsumenta

Osoby, które zainwestowały w cyfrową walutę DasCoin, miały problem z odstąpieniem od zawartej przez Internet umowy z tą firmą. Poszkodowani nie mogli także uzyskać porady i pomocy od Rzecznika Praw Konsumenta, ponieważ podmiot odpowiedzialny za sprzedaż “monet” jest zarejestrowany poza granicami Polski – pisze w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji Filip Pawczyński, prezes polskiego Stowarzyszenia Bitcion.

stevanovicigor, YAY Foto

Poniżej publikujemy treść oświadczenia:

W związku z napływającymi do nas licznymi informacjami od wielu osób, w tym zaniepokojonych członków społeczności  Bitcoin i walut cyfrowych w Polsce, chcielibyśmy zwrócić uwagę opinii publicznej i mediów na działalność międzynarodowej organizacji skupionej wokół projektu DasCoin.

DasCoin nie jest walutą cyfrową w ścisłym rozumieniu tego słowa. Nie jest oparty na takiej technologii  i posiada tylko jednego emitenta. Mimo tego “monety” projektu są sprzedawane jako “ulepszone bitcoiny”, co sugeruje, że twórcy projektu chcą najprawdopodobniej wykorzystać światową modę na inwestycje w waluty cyfrowe, by odnieść sukces na swoim rynku. “DasCoiny” kupuje się także w ramach pakietów o określonych cenach. Nie ma możliwości, tak jak to się dzieje w przypadku bitcoina, zainwestowania dowolnej kwoty np. 100 zł.

Ponadto osoby, które zgłosiły się do nas informują, że po zainwestowaniu swojego kapitału w DasCoin, miały problem z odstąpieniem od zawartej przez Internet umowy z tą firmą, mimo, że od jej podpisania nie minęło nawet siedem dni. Poszkodowani nie mogli także uzyskać porady i pomocy od Rzecznika Praw Konsumenta, ponieważ podmiot odpowiedzialny za sprzedaż “monet” jest zarejestrowany poza granicami Polski. Handel “coinami” odbywa się za pośrednictwem wyszkolonych przedstawicieli DasCoin, ponadto procesowi temu towarzyszą spotkania, na których wprost sprzedaje się nabywcom pakiety. W środowisku rzetelnych firm aktywnych na rynku walut cyfrowych taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Nasze środowisko organizuje też co prawda dla osób zainteresowanych tematem bitcoina i jemu pochodnych spotkania, ale mają one  formę szkoleń i wykładów, a nie usilnego namawiania do kupna konkretnych walut cyfrowych.

Jako Polskie Stowarzyszenie Bitcoin polecamy wszystkim zainteresowanym inwestycją w DasCoin ostrożne i rozmyślne działania, w tym wcześniejsze skonsultowanie się z nami w celu wyjaśnienia, czym różni się ten projekt od prawdziwych walut  cyfrowych. Naszym priorytetem, jako organizacji promującej bitcoina i jemu pochodne waluty cyfrowe, jest promowanie rzetelnej wiedzy na ten temat oraz ostrzeganie przed zjawiskami mogącymi zaszkodzić wizerunkowi i rozprzestrzenianiu się technologii blockchain w Polsce i na świecie.

Filip Pawczyński, prezes Stowarzyszenia BitCoin

Przeczytaj także:

Was ist DasCoin?

Das Coin. Raport mniejszości