Świąteczne oferty rynku finansowego

Przed nami sezon świątecznych reklam. Provident, lider rynku pożyczkowego w Polsce, w ramach akcji „Świąteczny Przewodnik po rynku finansowym”, przyjrzał się jak na Boże Narodzenie przygotowuje się rynek finansowy.

Już w listopadzie branża finansowa ożywia się z myślą o nadchodzących świętach. Jak wynika z badania Barometr Providenta na organizację Bożego Narodzenia, na dni okołoświąteczne i zakup prezentów planujemy w tym roku wydać średnio 820 zł. O ile to możliwe świąteczne wydatki staramy się realizować zazwyczaj z bieżących dochodów lub z oszczędności. Sytuacja komplikuje się, kiedy w portfelu brakuje kilkuset dodatkowych złotych. Nic więc dziwnego, że im bliżej do Bożego Narodzenia tym firmy finansowe coraz bardziej zabiegają o zwrócenie uwagi klientów. Niektóre ograniczają się do umieszczenia motywu świątecznego w materiałach reklamowych. Bywają też bardziej wartościowe promocje i zachęty. Na co mogą liczyć w tym roku konsumenci?

Od choinki…

Najprostszym nawiązaniem do świąt są elementy dekoracyjne w informacjach i reklamach pożyczek, jak mikołaj, choinka, prezenty. Pojawiają się one także na drukowanych materiałach promocyjnych, na stronach internetowych i w mediach społecznościowych. A jeśli dana firma wykorzystuje w reklamach znaną twarz, to chętnie w tym okresie ubiera ją przynajmniej w świąteczną czapkę.

Dodatkowo obok dekoracji, pojawiają się promocje pożyczek nawiązujących do świąt, a do nazw produktów dodawane słowa kojarzący się z tym szczególnym okresem np. „Świąteczna pożyczka”, „Pożyczka na świąteczne prezenty”, czy „Kredyt na święta”.

Ofertom świątecznym towarzyszą także dodatkowe formy dotarcia do klienta, niewykorzystywane w innych okresach roku. Firmy, które do tej pory stawiały na jeden kanał komunikacji, np. były aktywne tylko w internecie, przed Bożym Narodzeniem widoczne są na billboardach czy w reklamach telewizyjnych. Innym rozwiązaniem są akcje partnerskie lub działania promocyjne w galeriach handlowych.

Motywy świąteczne w przekazach reklamowych budują pozytywne emocje. Nic więc dziwnego, że wykorzystywane są w różnych kanałach komunikacji przez wszystkie działające na rynku pożyczkowym podmioty – banki, SKOKi, firmy pożyczkowe czy chwilówki – mówi Katarzyna Szerling, Dyrektor Marketingu Provident Polska.

…do samochodu i wakacji

Atrakcyjność oferty ma z reguły przyciągnąć nowych klientów, dlatego firmy prześcigają się w coraz to nowych pomysłach, które wyróżnią je na tle konkurencji. Stąd zamiast typowej reklamy produktowej, konsumenci mogą obejrzeć wzruszającą i pięknie opowiedzianą historię. To jednak może nie wystarczyć, aby przekonać zachęcić konsumentów do sięgnięcia po pożyczkę.

Według raportu Biura Informacji Kredytowej w 2014 roku Polacy ilościowo zaciągnęli mniej kredytów konsumpcyjnych niż w 2013 roku, jednak pod względem wartości sprzedaż tych kredytów była wyższa. Oznacza to, że być może pożyczamy mniej, ale za to na wyższe kwoty. Wiedzę tę starają się wykorzystać firmy finansowe zwiększając atrakcyjność oferty świątecznej, np. do pożyczki dołączany jest mały upominek, a na klientów nierzadko czeka nowoczesny gadżet. Ale bywają też znaczenie bardziej wartościowe zachęty. W świątecznych loteriach i konkursach można wygrać pieniądze, sprzęt RTV, wycieczkę do ciepłych krajów, a nawet samochód.

W okresie świątecznym klienci mogą również spotkać odmienne niż w pozostałych porach roku oferty, jak promocyjne oprocentowanie, niższa prowizja, wyższe kwoty, czy dłuższe terminy pożyczek. Szczególną formą jest możliwość odłożenia spłaty rat w czasie – tzw. wakacji pożyczkowych. Umożliwia to klientom biorącym pożyczkę na święta spłacanie jej już po Nowym Roku.

Święta bez czkawki

Choinki, mikołaje, świąteczne promocje i konkursy zwiększają atrakcyjność ofert i mogą skutecznie zachęcić konsumentów do zaciągnięcia pożyczki. Najważniejsze jednak, aby przed podjęciem decyzji w pierwszej kolejności sprawdzić koszty przyszłego zobowiązania oraz realnie ocenić możliwość spłaty.

Pamiętajmy, że pożyczając, czy biorąc kredyt, ważne są nie tylko atrakcyjne kwoty, które mogą nam zasilić chwilowo budżet, ale również realny czas na ich spłacenie. Dlatego przed wyborem oferty, pomyślmy o najbliższej przyszłości i kosztach, które nas czekają – mówi Katarzyna Szerling. Zaraz po Świętach jest sylwester, potem karnawał i ferie zimowe, które sprzyjają kolejnym wydatkom. W tej całej świątecznej atmosferze, należy zachować zdrowy rozsądek i zdecydować się na ofertę, która najlepiej odpowiada naszym potrzebom i możliwościom podsumowuje – podsumowuje.

/Provident