Szef Millennium: W Polsce nie ma banku do kupienia

Bogusław Kott jest najdłużej urzędującym prezesem w polskiej bankowości. Stanowisko szefa piastuje już od 20 lat. Obecny kryzys nie jest więc pierwszym, który ma okazję obserwować. Przyznaje, że tym razem znów pogorszyła się kondycja finansowa klientów. „Wyraźnie widać to w segmencie przedsiębiorstw, mniej w segmencie klientów detalicznych. Ten stan rzeczy wymusza zwiększenie rezerw na kredyty nieregularne szczególnie w korporacjach, a to ma oczywiście wpływ na wynik banku. Na szczęście nasz wewnętrznie zróżnicowany portfel kredytów detalicznych broni się dotychczas bardzo dobrze.”, mówi gazecie.

W ostatnich latach Millennium agresywnie rozpychał się na rynku kredytów hipotecznych. Jednak według prezesa spłacalność tego produktu jest bardzo dobra. „To jest najlepszy portfel kredytów, jaki kiedykolwiek mieliśmy. Udział kredytów hipotecznych, których opóźnienie w spłacie przekracza 90 dni, wynosi zaledwie 0,12 proc.”

Prezes przyznaje, że bank w obliczu kryzysu rozpatrywał możliwość przeprowadzenia zwolnień grupowych, ale ostatecznie nie zdecydował się na ich realizację. „Nie chcę być nadoptymistyczny, ale najgorsze jest już za nami. Przez ostatnie pół roku znaczne oszczędności w kosztach banku przyniosła nam restrukturyzacja i zmiana strategii na bardziej defensywną, lepiej dostosowaną do trudnej sytuacji gospodarczej.”

Prezes komentuje też kwestię pojawiających się na rynku informacji o przejęciach instytucji finansowych: „Kilka miesięcy temu wszyscy mówili, że ci inwestorzy, którzy mają kłopoty, na pewno będą wyprzedawać zagraniczne spółki. Pomylili się, bo niczego nie ma do kupienia i nie sądzę, żeby się pojawiła jakaś fantastyczna okazja. Wszyscy więc wyciągnęli z tej sytuacji ten sam wniosek: skoncentrować się na przetrwaniu kryzysu, a nie poszukiwaniu okazji do akwizycji.”

Bogusław Kott ukończył studia na Wydziale Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Planowania i Statystyki (obecna Szkoła Główna Handlowa). Przez wiele lat pracował w Ministerstwie Finansów, m.in. jako dyrektor departamentu. W czerwcu 1989, kilka dni po wygranych przez opozycję wyborach do Sejmu i Senatu, zainicjował założenie pierwszego w Polsce banku komercyjnego: Banku Inicjatyw Gospodarczych. Jako prezes BIG doprowadził do jego połączenia z Bankiem Gdańskim w 1997. W 2003 doszło do zmiany nazwy BIG Banku Gdańskiego na Bank Millennium.

W dzisjejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” rozmowa z prezesem banku Millennium Bogusławem Kottem. Więcej w artykule „Emerytura? Jeszcze nie dla mnie” autorstwa Elizy Więcław i Pawła Czuryło.
Źródło: Rzeczpospolita, Wikipedia