Wraz z powrotem naszych dzieci z wakacji wraca także temat odpowiedzialności za nieumyślne szkody, które mogą stać się ich udziałem. Przy okazji rozpoczęcia roku szkolnego warto przypomnieć sobie, kiedy odpowiemy za brzemienne w skutki działania naszych pociech, oraz co możemy zrobić, aby zabezpieczyć się przed ich finansowymi konsekwencjami.
Zgodnie z przepisami prawa, za szkodę wyrządzoną przez dziecko, które nie ukończyło 13 lat, odpowiadają jego rodzice lub prawni opiekunowie. Z kolei dziecko w wieku od 13 do 18 lat, z racji posiadania nadal ograniczonej zdolności do czynności prawnych, może odpowiadać za szkodę jedynie wówczas, gdy poziom jego rozwoju mógł pozwolić na wyrządzenie danej szkody.
Przed finansową odpowiedzialnością za różne „wyczyny” naszych najmłodszych zabezpieczy nas ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej – tak zwane „mieszkaniowe OC”. – Polisa ta przydaje się w sytuacji, gdy my lub któryś z naszych domowników nieumyślnie wyrządzi szkody innym, np. gdy maluch zaleje mieszkanie sąsiadowi, zostawiając odkręcony kurek od wanny – wyjaśnia Marlena Piekut, ekspert ds. ubezpieczeń mieszkaniowych w Link4.
Zakres potencjalnych zagrożeń wynikających z niefrasobliwości naszych pociech jest szeroki: wybicie okna w domu bądź samochodzie sąsiada piłką lub kamieniem, wyrzucenie jakiegoś przedmiotu przez okno, nieupilnowanie przez dziecko na terenie domu psa, który pogryzł naszych gości, przypadkowe „uszkodzenie” ciała kolegi ze szkoły, itd. W każdym z tych przypadków polisa OC działa, jeśli te wypadki zdarzą się na terenie mieszkania, domu lub posesji ubezpieczonego.
W przypadku roszczeń osób trzecich ubezpieczyciel pokryje z naszego OC zarówno szkody rzeczowe (np. uszkodzenie lub zniszczenie nieruchomości), jak i osobowe (np. uszkodzenie ciała).
Dodatkowo do każdej polisy mieszkaniowej Link4 dokłada domowe assistance, które gwarantuje pomoc w różnych nagłych wypadkach. Na przykład w razie nagłego zachorowania rodziców – Link4 organizuje transport dziecka do rodziny lub pomoc opiekunki. Gdy nasza pociecha zgubi klucze do domu, organizujemy pomoc fachowca, który umożliwi dostanie się do domu. Jeśli nasze dziecko nagle zachoruje, a obsługa karetek pogotowia odmówi przyjazdu, ubezpieczyciel pomoże zorganizować transport do szpitala lub opiekę lekarza.
Jakie możliwe zdarzenia losowe obejmuje ochrona w ramach „OC mieszkaniowego” i domowego assistance? – Wszystko zależy od warunków ubezpieczenia, które nabędziemy. Przed zakupem polisy warto dokładnie przeczytać dokument zwany „Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia” (OWU), dołączany przez każde towarzystwo. Znajdują się tam dokładne definicje zdarzeń, przed skutkami których chronić nas będzie polisa – podsumowuje Marlena Piekut z Link4.
Źródło: Link4