Trwają kontrole abonamentu RTV. Kto powinien się obawiać?

W związku z trwającymi kontrolami abonamentu RTV kolejne osoby otrzymują wezwanie do zapłaty. Nierzadko opiewające na kwoty powyżej 1000 zł.  Miesięczna stawka abonamentu radiowo-telewizyjnego wynosi 21,5 zł. Bankier.pl przypomina, kto powinien zapłacić, a kto może zostać zwolniony z konieczności uiszczania tej opłaty.


21,50 zł – to ustalona przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na rok 2015 kwota miesięcznego abonamentu za używanie odbiornika telewizyjnego lub telewizyjnego i radiofonicznego. W przypadku używania wyłącznie odbiornika radiofonicznego, opłata wynosi 6,50 zł miesięcznie. Zgodnie z ustawą z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych opłatę należy uiścić do 25. dnia każdego miesiąca. Abonenci mają również możliwość wniesienia opłaty z góry za dwa, trzy, sześć miesięcy lub cały rok. Przy korzystaniu z opcji opłaty za okres dłuższy niż 1 miesiąc przysługują zniżki, a w efekcie zobowiązanie przypadające na każdy miesiąc będzie niższe.

– Zgodnie z przywoływaną ustawą, opłaty abonamentowe pobiera się za używanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Jednocześnie w tym samym akcie prawnym uwzględniono domniemanie o tym, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, tego odbiornika używa. Ustawodawca wskazuje jednocześnie, że obowiązek uiszczania opłaty abonamentowej powstaje z pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano rejestracji odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego stwierdza Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz, analityk Bankier.pl.

Opłaty abonamentowej nie musi płacić każda z osób zamieszkujących w tym samym gospodarstwie domowym. Wszystkie osoby fizyczne jednego gospodarstwa domowego wnoszą bowiem jedną opłatę niezależnie od liczby używanych odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Według ustawodawcy, gospodarstwem domowym jest zespół osób mieszkających i utrzymujących się wspólnie albo jedna osoba utrzymująca się samodzielnie. Nie ma tu jednak wymogu, aby byli to członkowie jednej rodziny. 

– Często osoby posiadające odbiorniki telewizyjne korzystają jednocześnie z odpłatnej telewizji kablowej, satelitarnej i platformy cyfrowej. Warto wiedzieć, że opłaty wnoszone z tego tytułu nie zwalniają z obowiązku opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego dodaje Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz, analityk Bankier.pl.

– Abonament RTV wzbudza wiele emocji. Jest to w zasadzie podatek od posiadania odbiornika radiowego lub telewizora. Pieniądze z abonamentu trafiają do publicznych nadawców, m.in. TVP. Część płatników jest niezadowolona z faktu, że w XXI wieku muszą płacić na utrzymanie państwowej telewizji i radia, chociaż spory odsetek z nich w ogóle nie ogląda i nie słucha publicznych nadawców. Ściągalność abonamentu jest niska, oscyluje w granicach 30%. W sumie Poczcie Polskiej w 2014 roku udało się zebrać ok. 400 mln zł, a powinno być ponad 1 mld zł. W związku z tym ustawodawca prowadzi prace nad zmianą sposobu poboru opłaty. Jednym z pomysłów jest rezygnacja z abonamentu na rzecz dodatkowej opłaty doliczanej do rachunku za prąd. Szacuje się, że wynosiłaby ona ok. 10-15 zł miesięcznie.  Część ekspertów uważa, że abonament powinien być naliczany też od każdego smartfona i komputera.  

W zasadzie pomysłów jest wiele, ale wątpię by znalazły aprobatę wśród obywateli, bo zwyczajnie większość z nich nie czuje się zobowiązana do utrzymywania nadawców, których usługi im nie odpowiadają. Do mnie też nie trafia argument, że na utrzymanie teatru telewizji potrzeba zebrać 1 mld zł od obywateli komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Więcej na ten temat: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Trwaja-kontrole-abonamentu-RTV-Kto-powinien-sie-obawiac-7275505.html