Twoje dziecko wyjeżdża na wakacje? Nie zapomnij o jego kieszonkowym

Według ostatnich dostępnych badań Prudential Family Index, wciąż niewielu polskich rodziców wypłaca swoim dzieciom kieszonkowe. Zbliżające się wakacje i związane z nimi wyjazdy dzieci na obozy i kolonie są doskonałą okazją, aby przywrócić sens instytucji kieszonkowego. Dziecko spędzające wakacyjne chwile poza domem będzie mogło samo zmierzyć się z zarządzaniem własnymi finansami osobistymi.


Ponad połowa polskich rodziców z rozbrajającą szczerością przyznaje, iż nie wypłaca swoim dzieciom kieszonkowego. Nie wynika to z faktu, że ich nie stać, ale nie dostrzegają korzyści edukacyjnych. Tymczasem według wielu ekspertów kieszonkowe może być początkiem edukacji finansowej dzieci i oswojenia z pieniędzmi. Zbliżający się okres wyjazdów na kolonie i obozy to doskonała okazja do wprowadzenia dziecka w świat pieniędzy i praktycznej nauki. Dlatego towarzystwo ubezpieczeń Prudential przypomina kilka zasad, którymi powinni kierować się rodzice, wypłacając kieszonkowe.

  1. REGULARNOŚĆ – kieszonkowe powinno działać niemal jak pensja, co oznacza, że rodzice powinni je wypłacać stale i regularnie. Kwestią indywidualną pozostaje częstotliwość – wypłacane co miesiąc sprawdzi się bardziej w przypadku starszych dzieci, które już potrafią zarządzać swoim własnym budżetem i potrafią myśleć o własnych potrzebach w wymiarze dłuższym niż kilka dni. Dzieciom młodszym warto wypłacać kieszonkowe co tydzień. Tygodniowe, czy dwutygodniowe wyjazdy na obozy i kolonie to idealna okazja do przeznaczenia jednej, czy dwóch kwot na potrzeby dziecka. Można w tym celu skorzystać z pomocy opiekunów i wychowawców i poprosić ich o wypłacanie określonej, uprzednio zdeponowanej kwoty.

  2. STAŁA KWOTA – rodzice w porozumieniu z dzieckiem określają wysokość kwoty kieszonkowego. Równie ważna jak regularność, jest ta sama kwota wypłacana w ramach kieszonkowego. Eksperci twierdzą, że chociaż wysokość wypłacanego kieszonkowego zależy od dochodów rodziców i wieku dziecka, to w przypadku dzieci młodszych kwota ok. 10 zł na tydzień w zupełności wystarczy, zaś w przypadku dzieci starszych nie powinna to być kwota wyższa niż 100 zł2.

  3. PREMIA ZA OSZCZĘDZANIE– dobrym przykładem edukacji finansowej może być zachęcanie dzieci do odkładania określonej kwoty na jakiś konkretny cel, np. wymarzoną zabawkę. Uczy to mądrego gospodarowania pieniędzmi, a jeśli zostanie nagrodzone przez rodziców dodatkowym „oprocentowaniem” pozwoli wyrobić w dzieciach nawyk zachowania proporcji między wydawaniem i konsumpcją, a oszczędzaniem.

  4. SAMODZIELNOŚĆ W WYDAWANIU -. Nic lepiej nie nauczy dziecka zarządzania pieniędzmi, niż samodzielne decydowanie o wydatkach i ponoszenie konsekwencji tych decyzji. Jeśli dziecko wyda całe kieszonkowe przed następną „wypłatą”, to nauczy się, że „pieniądze nie są drukowane przez bankomaty”. A taki mit pokutuje wśród dzieci.

Rodzicom zdarza się wypłacać pieniądze za pomoc w typowych pracach domowych, jak sprzątanie, czy wynoszenie śmieci. To błąd, w żadnym razie nie powinno się pomocy w prowadzeniu wspólnego domu łączyć z pieniędzmi.

Dla rodziców szukających dodatkowych inspiracji do rozmów z dziećmi o pieniądzach i chcących wprowadzać je w świat pieniędzy, Prudential przygotował Cha-Ching, specjalny program edukacji finansowej dla dzieci. Wszystkie materiały są dostępne bezpłatnie i bez konieczności rejestracji, a ich wydźwięk i kolorystyka właściwe kreskówkom sprawdzą się w wakacyjnej atmosferze.