Tygodniowa analiza walutowa AMB Consulting (13-20.11.2006 r.)

Amerykańskiej walucie nie pomógł niższy od oczekiwań deficyt handlowy we wrześniu oraz jastrzębie wypowiedzi większości członków FED. O godzinie 17:00 w piątek (10.11) jedno euro kosztowało 1,2856 USD. Polska waluta umocniła się szczególnie w stosunku do dolara. Para USD/PLN w piątek o godzinie 17:00 testowała poziom 2,9760 wobec ceny 3,0153 PLN za jednego dolara w poniedziałek (6.11) o godzinie 9:00. Para EUR/PLN poruszała się cały tydzień w zakresie wahań 3,8150 – 3,8420 przy czym minimum 3,8149 przetestowała 6.11 o godzinie 12:10 a tygodniowe maksimum 3,8420 w piątek (10.11) o godzinie 10:45. O godzinie 17:00 jedno euro wyceniane było na 3,8288 PLN.

Prognoza tygodniowa:

Rynek polski:

W tym tygodniu poznamy kilka ważnych informacji z polskiej gospodarki na temat miesięcznego bilansu płatniczego (wtorek), inflacji CPI w październiku (środa) oraz przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w październiku (czwartek). Wpływ na kurs polskiej waluty względem euro i dolara będą miały ruchy pary EUR/USD oraz sentyment inwestorów do walut regionu, między innymi czeskiej korony oraz węgierskiego forinta. Ważnym poziomem oporu dla pary EUR/PLN jest poziom ddków z początku listopada przy cenie 3,8440 PLN za jedno euro. Natomiast wsparcie znajduje się przy poziomie 3,8150. Dopiero wybicie się pary EUR/PLN z zakresu wahań 3,8150 – 3,8440 doprowadzi do wyraźniejszych ruchów, którym sprzyjać może bogaty w dane makroekonomiczne tydzień. Bardziej prawdopodobna w obecnej sytuacji jest dalsza aprecjacja polskiej waluty. Para USD/PLN podąża za ruchami na eurodolarze i w obecnej sytuacji ważną linią wsparcia jest poziom 2,9750. Oporem, którego przekroczenie do góry zapowiadałoby zmianę trendu jest cena 3,01 PLN za jednego dolara a wyżej poziom 3,04. W tym tygodniu w razie dalszej deprecjacji zielonego względem wspólnej waluty para USD/PLN podążyć może niżej na południe w kierunku 2,95.

Rynek zagraniczny:

Ten tydzień będzie ciekawy ze względu na wiele istotnych danych makroekonomicznych, które napłyną zarówno ze Strefy Euro, jak i zza oceanu. Już dzisiaj o godzinie 20:00 poznamy deficyt budżetowy Stanów Zjednoczonych w październiku. W kolejnych dniach tego tygodnia inwestorzy poznają między innymi poziom inflacji PPI oraz sprzedaży detalicznej w październiku (wtorek); protokół z posiedzenia FOMC (środa); poziom inflacji CPI w październiku, przepływy kapitałów do USĄ dynamikę produkcji przemysłowej oraz poziom indeksu Philadelphia Fed (czwartek) oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, które opublikowane zostaną w piątek. W wtorek poznamy również, poza wyżej wymienionymi figurami, dynamikę PKB w Strefie Euro w I kwartale oraz indeks koniunktury ZEW w Niemczech. W czwartek napłynie informacja na temat inflacji CPI w Strefie Euro we wrześniu a w piątek na temat dynamiki produkcji przemysłowej oraz bilansu handlu zagranicznego we wrześniu. W tym tygodniu możemy obserwować sporą dynamikę kursu pary EUR/USD, dla której ważnymi liniami wsparcia w chwili obecnej są poziomy 1,2850 a niżej 1,2830. Ich przekroczenie w dół może doprowadzić do wyraźniejszej korekty ostatniej aprecjacji zielonego względem wspólnej waluty. Jednak jeśli cena 1,2850 pozostanie istotnym wsparciem spodziewać się można kolejnego ataku na linię oporu 1,29 i ewentualne jej przebicie do góry. Drugi scenariusz jest bardziej prawdopodobny.