Tygodniowa analiza walutowa AMB Consulting (18-22.09.2006 r.)

Pomimo że we wtorek okazało się ze deficyt bilansu handlowego w USA wyniósł 68 mld USD wobec prognoz -65,5 mld USD dane te nie miały większego wpływu na notowania, gdyż inwestorzy czekali na piątkowe i czwartkowe dane z amerykańskiej gospodarki. W czwartek napłynęły dobre informacje ze Stanów Zjednoczonych, gdzie sprzedaż detaliczna wzrosła w sierpniu o 0,2% m/m a liczba nowych bezrobotnych spadła do 308 tys. wobec 310 tys. miesiąc wcześniej. Informacje te , oraz wyższy odczyt indeksów cen importowych (0,8%) i eksportowych (0,5%) w sierpniu spowodował chwilowe umocnienie się zielonego. Po godzinie 16:00 inwestorzy zaczęli jednak dyskontować oczekiwania dużo niższej od prognoz inflacji CPI w USA, której poziom miał zostać ogłoszony w piątek popołudniu. O godzinie 16:30 w czwartek kurs EUR/USD testował zeszłotygodniowe maksimum na poziomie 1,2749, jednak nie został on przekroczony a wykres powędrował na południe. W piątek okazało się, że indeks cen konsumentów był nieco niższy od oczekiwań (0,2% vs 0,3%), dynamika produkcji przemysłowej wyniosła -0,1%, wykorzystanie mocy produkcyjnych w sierpniu nie zmieniło się (82,4%), a indeksy NY Empire State oraz Michigan Sentiment we wrześniu wyniosły odpowiednio 13,84 oraz 84,4 i były wyższe od prognoz. Informacje te spowodowały umocnienie się amerykańskiej waluty pomimo że niższy poziom inflacji może wpłynąć na decyzję FED o nie podwyższaniu kosztu pieniądza na najbliższym, środowym posiedzeniu. O godzinie 17:00 w piątek 15 września jedno euro kosztowało 1,2646 USD. Polska waluta umacniała się cały tydzień szczególnie względem euro i dolara. Było to odreagowanie wcześniejszej deprecjacji złotówki. Kursy par EUR/PLN oraz USD/PLN po przetestowaniu silnych poziomów oporu odpowiednio 3,99 oraz 3,1450 w poniedziałek rano, powędrowały na południe. Aprecjacji złotówki nie zaszkodziły gorsze od oczekiwań dane z polskiej gospodarki na temat rachunku bieżącego (-794 min EUR wobec -201 min EUR). W czwartek okazało się, że inflacja CPI w sierpniu wyniosła 1,6%, ale to nie miało większego wpływu na notowania i o godzinie 17:00 15 września jedno euro kosztowało 3,9378 PLN a zielony 3,1126 PLN. Para GBP/PLN poruszała się przez cały tydzień w zakresie wahań 5,8351 – 5,8917. O godzinie 17:00 w piątek jeden funt brytyjski wyceniany był na 5,8448 PLN.

Prognoza tygodniowa:

Rynek polski:

Zeszłotygodniowa aprecjacja złotego była techniczną korektą spowodowaną odbiciem się kursów od silnych linii oporu 3,99 dla EUR/PLN oraz 3,1450 dla USD/PLN. Sytuacja na parach EUR/PLN oraz USD/PLN zależeć będzie od pary EUR/USD i jeśli nie nastąpi silna fala popytowa, która doprowadziłaby do deprecjacji polskiej waluty, PLN może jeszcze się umocnić a liniami wsparcia będą wtedy poziomy 3,90 dla EUR/PLN oraz 3,09 dla USD/PLN. Do końca tygodnia polska waluta powinna odreagować i się osłabić zarówno w stosunku do zielonego, jak i wspólnej waluty.

Rynek zagraniczny:

W tym tygodniu inwestorzy oczekiwać będą głównie na środową decyzję FED. Jeśli koszt pieniądza nie wzrośnie dolar może się osłabić w stosunku do euro. Z drugiej strony dobre dane makroekonomiczne działały w zeszłym tygodniu pozytywnie na amerykańską walutę i tendencja ta może zostać podtrzymana. Możliwa jest dalsza aprecjacja zielonego i kurs EUR/USD może w tym tygodniu testować poziom 1,2520.