Ubezpieczenie na rower – przed czym chroni, ile kosztuje

Według statystyk Policji w 2023 r. rany w wypadkach z udziałem rowerzystów odniosło 3 264 osoby – kierujący jednośladem i poszkodowani przez nich. To nieco mniej niż rok wcześniej. Ubezpieczenie rowerzysty nie jest obowiązkowe, ale pomocne w razie uszkodzenia ciała po wypadku lub w sytuacji konieczności wypłaty odszkodowania np. potrąconemu pieszemu. Dzieci w przypadku uszkodzenia ciała po wypadku rowerowym (lub podczas innej aktywności) mogą skorzystać z tzw. NNW szkolnego, które działa także na wakacjach. Ma je około 3,5 mln dzieci, czyli około 80% uczniów. Odszkodowanie z ubezpieczenia po kradzieży roweru można otrzymać ubezpieczając dom i ruchomości od kradzieży z włamaniem.

Liczba wypadków drogowych z udziałem rowerzystów spada, ale wciąż jest ich bardzo dużo. W 2023 roku było to 3 596 zdarzeń odnotowanych przez Komendę Główną Policji. Ranne zostały 3 264 osoby, czyli średnio blisko jedna dziennie (zginęły 154 osoby). Rowerzyści w oczywisty sposób są mniej chronieni niż kierujący pojazdami, więc kontuzje i uszkodzenia ciała są bardziej prawdopodobne, mogą też być poważniejsze. Większość z nich nie jest zgłaszana na Policję, więc statystyki są niepełne, ale nawet w tych przypadkach można liczyć na odszkodowanie z ubezpieczenia.

Co powinna zawierać polisa dla rowerzysty?

Dobra polisa dla poruszającego się rowerem powinna składać się z dwóch ubezpieczeń – indywidualnej ochrony NNW i OC w życiu prywatnym. Pierwszy moduł gwarantuje wypłatę odszkodowania w następstwie wypadków. Chodzi tu o obrażenia ciała czy trwały uszczerbek na zdrowiu. Ubezpieczenie zapewnia wtedy wsparcie finansowe na pokrycie kosztów leczenia, a rowerzysta otrzyma zwrot kosztów przedmiotów ortopedycznych i środków pomocniczych, a w razie pobytu w szpitalu także dzienne świadczenia szpitalne.

OC w życiu prywatnym zapewnia natomiast odszkodowanie finansowe dla osób pokrzywdzonych przez ubezpieczonego np. dla osoby potrąconej podczas jazdy rowerem. W wielu przypadkach koszty leczenia w takim przypadku mogą być bardzo wysokie i przy braku polisy mogą obciążać rowerzystę. Na wysokie koszty użytkownik jednośladu może się narazić także uszkadzając samochód – porysowany w korku lakier czy urwane lusterko mogą wiązać się z wysokimi wydatkami. Polisa powoduje, że kierujący rowerem nie musi takich szkód pokrywać z własnej kieszeni.

Ubezpieczenie chroniące rowerzystę może być zawarte indywidualnie lub jako dodatkowy zakres ochrony do ubezpieczenia mieszkania lub domu. W takiej sytuacji jego koszt może być niski – ubezpieczenie OC w życiu prywatnym i NNW można wykupić już od około 60 zł. Warto też pamiętać, że ubezpieczenie dla rowerzysty w podobny sposób zabezpiecza też tych, którzy jeżdżą na hulajnodze, deskorolce, łyżworolkach, a także urządzeniach takich jak skymaster czy segway mówi Iwona Konarzewska, Menedżerka ds. ubezpieczeń domów i mieszkań w TUZ Ubezpieczenia.

Kradzież roweru, a ubezpieczenie

W przypadku posiadania drogiego roweru zalecane jest dodatkowe ubezpieczenie, które pozwoli odzyskać pieniądze po kradzieży. W żadnym rodzaju ubezpieczenia odszkodowania nie otrzymamy za kradzież niezabezpieczonego roweru np. pozostawionego bez zapięcia w korytarzu bloku lub przed sklepem. W niektórych przypadkach ubezpieczyciel nie odpowiada za kradzież z włamaniem z części wspólnej, poza miejscem ubezpieczenia.

Wypadek dziecka na rowerze – nie trzeba mieć specjalnej polisy

Dziecko, które dozna kontuzji podczas jazdy na rowerze, otrzyma odszkodowanie z polisy NNW tzw. szkolnej. Chociaż takie zabezpieczenie nie jest obowiązkowe, ma je około 3,5 mln dzieci, czyli 80% uczniów. Polisa działa cały rok, 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę, czyli także poza szkołą, w drodze do niej, w domu, na zajęciach pozalekcyjnych czy podczas zabawy na podwórku lub boisku. Także na wakacjach. Ochronę można wykupić w dowolnym momencie. Polisa chroni także w przypadku innych niż związane z rowerem kontuzje, także w przypadku uprawiania sportu w zorganizowanej formie np. na wyjeździe na obóz z klubem piłkarskim czy zespołem tanecznym, pod warunkiem, że dziecko nie ukończyło 20 roku życia.

Najczęstsze przypadki wniosków o wypłatę odszkodowania z NNW dzieci są związane ze zwichnięciami, złamaniami, skręceniami, urazami ścięgien czy mięśni. Takie rany czy kontuzje mogą się zdarzyć zawsze i wszędzie – latem na rowerze, na boisku, na treningu bądź pod blokiem. Z NNW szkolnego można otrzymać wypłatę także za pobyt w szpitalu – mówi Elżbieta Woźniak-Sitek, kierowniczka Biura Likwidacji Szkód Osobowych i Odpowiedzialności Cywilnej z TUZ Ubezpieczenia.

Coraz więcej ubezpieczycieli uwzględnia w polisie NNW także użądlenia, ugryzienia, ukąszenia (także jeśli dojdzie do zakażenia boreliozą), jak również oparzenia. To coraz częstsze przypadki wiosną i latem. Polisa zadziała także w przypadku zatrucia pokarmowego lub porażenia prądem. Po odszkodowania zgłaszają się również rodzice dzieci po różnego rodzaju operacjach, leczeniu w tym rehabilitacji. Z ubezpieczenia można też uzyskać zwrot kosztów zakupu, naprawy czy wypożyczenia przedmiotów ortopedycznych i środków pomocniczych.

Źródło: TUZ Ubezpieczenia