Ulga odsetkowa – jak z niej skorzystać?

Ulga ta polega na tym, że gdy bierzemy kredyt (lub pożyczkę) na cel mieszkaniowy określony w ustawie, możemy odliczać od dochodu koszty jego odsetek, co w prosty sposób wpływa na zmniejszenie naszych podatków.

Ograniczenia
Kredyt czy pożyczka muszą być przeznaczone na „zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych” oraz na:
– zakup na rynku pierwotnym mieszkania w spółdzielni mieszkaniowej lub u dewelopera,
– zakup na rynku pierwotnym domu – podobnie jak z mieszkaniem – od spółdzielni mieszkaniowej czy dewelopera,
– na własną budowę domu (musi trwać nie dłużej niż 3 lata),
– rozbudowę, nadbudowę itp. oraz adaptację pomieszczeń niemieszkalnych na cele mieszkalne, jeżeli w ich wyniku powstaną samodzielne lokale mieszkalne.

Ulga dotyczy tylko kredytów i pożyczek udzielanych przez banki i SKOK-i w latach 2002–2006 na wyżej wymienione cele. Nie mogą z niej korzystać osoby, które już skorzystały z ulgi budowlanej.
Ale to nie dość ograniczeń. Fiskus uznał bowiem, że możemy odliczać odsetki od mieszkań nie większych niż 70 m2. Taki metraż ustalono, bazując na wskaźniku GUS, według którego 1m2 mieszkania kosztuje 2700 zł, co daje nam górną granicę 189 tys. zł. To maksymalna kwota kredytu/pożyczki, od której możemy odliczać odsetki. Jeżeli nasz kredyt jest większy, to z podatkowego punktu widzenia nie ma to już znaczenia.

Zgodnie z obecnymi przepisami odliczeń będzie można dokonywać tylko do roku 2027, a przecież większość obecnie udzielanych kredytów planowana jest na 30 lat, a nawet dłużej. Jest to jawne naruszenie podstawowej zasady w państwie prawa, zawartej w Konstytucji – zasady ochrony praw słusznie nabytych. Już dziś z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że będzie to przedmiotem rozstrzygania Trybunału Konstytucyjnego.

Biorąc powyższe informacje pod uwagę, najlepszym – od strony podatkowej – rozwiązaniem byłoby zaciągnięcie kredytu na kwotę nie wyższą niż 189 tys. zł i na okres nie dłuższy niż 20 lat (jeżeli przepisy co do terminu końca ulgi w 2027 roku nie ulęgną zmianie). Wówczas mieścimy się w limicie kwotowym i czasowym. Choć należy pamiętać, iż przekraczanie tych limitów niczego nie zmienia. Ulga nadal nam przysługuje, tylko po prostu nie obejmuje „nadwyżki” kwotowej i pozostałego okresu spłaty kredytu.

Co zrobić, aby zdążyć?
Dla uzyskania ulgi kluczowym momentem jest udzielenie kredytu. Wystarczy formalnie rozpocząć budowę własnego domu lub podpisać umowę rezerwacyjną czy też przedwstępną z deweloperem i wystąpić o kredyt. Aby zaoszczędzić sobie czasu i zdrowia, można udać się do jednej z firm kompleksowego doradztwa finansowego, a tam specjaliści powinni zrobić za nas wszystko, co konieczne do uzyskania kredytu: zasugerować najlepsze dla nas rozwiązanie, złożyć nasz wniosek do kilku banków, zadbać o szybki termin decyzji i umowy kredytowej.

Jednak nikt za nas nie wyszuka nieruchomości i nie zorganizuje zaświadczenia o zarobkach od naszego pracodawcy – jest to podstawowy dokument do uzyskania kredytu. Obecnie należy równolegle rozpocząć wszystkie działania: poszukiwanie nieruchomości, uzupełnianie dokumentacji kredytowej itp. Tylko takie podejście może dać nam szansę skorzystania z preferencji podatkowych.

O co zadbać?
Dla pewności i świętego spokoju należy pamiętać, aby:
– w umowie kredytowej znalazł się zapis dotyczący momentu udzielenia kredytu. Jeżeli pieniądze będą uruchamiane po 2006 roku dobrze, aby z umowy wynikało, że momentem udzielenia kredytu jest np. podpisanie umowy i pozostawienie pieniędzy do dyspozycji kredytobiorcy. Odwołujemy się tu do instytucji dyspozycji wypłaty (osobny dokument, na którego podstawie bank uruchamia wypłacanie kredytu).
– z umowy kredytu lub pożyczki jasno wynikało, jakiego przedmiotu ona dotyczy, że np. kredytem zostanie sfinansowany zakup mieszkania, budowa domu,
– zwrócić się do banku z prośbą o wystawienie zestawienia rocznego, w którym wyraźnie widać, ile pieniędzy spłaciliśmy na poczet kapitału kredytu, a ile na odsetki naliczone od tego kapitału,
– każdy dowód na wpłatę raty kredytu był wystawiony na imię i nazwisko podatnika, który może skorzystać z ulgi odsetkowej. Jest to podstawowy dokument warunkujący prawo do ulgi.