Unia straszy, MSP się dziwi

Zdaniem Pawła Szałamachy, wiceministra skarbu, Komisja próbuje wywrzeć „nacisk polityczny i psychologiczny”, by polski rząd dostosował się do jej stanowiska. Podkreśla, że nadzór nad sektorem bankowym należy do kompetencji krajów – członków UE.

Dziennik przypomina, że w najbliższą środę Komisja Nadzoru Bankowego (KNB) ma rozpatrywać wniosek Unicredito o zgodę na wykonywanie prawa głosu z 71,2 proc. akcji BPH, co jest niezbędne do przeprowadzenia fuzji.

Pawel Szałamacha, mówi, że jeśli KNB nie dopuści MSP jako strony postępowania w sprawie fuzji spółek Unicredito, to weźmie ona wtedy na siebie „cały ciężar tej decyzji łącznie z konsekwencjami oraz z poważnymi argumentami skarbu państwa”.