Upadłość konsumencka w 2023 roku. Kiedy warto się na nią zdecydować, a kiedy jest jedynym ratunkiem dłużnika

fot. Shutterstock

W II kwartale 2023 r. upadłość konsumencką ogłosiło 5,2 tys. osób, czyli niewiele mniej niż w rekordowym I kwartale (5,3 tys.)[1]. Są one winne wierzycielom 147,4 mln zł[2]. Wedle szacunków do końca roku liczba upadłości może przekroczyć 20 tys.[3]! Blisko połowa (48%) bankrutów widniała w bazach Krajowego Rejestru Długów na dwa lata przed upadłością! Oznacza, że prawdopodobnie mogli uniknąć rozwoju tego „czarnego scenariusza” i postarać się wcześniej rozwiązać swoje problemy finansowe. Czasami jednak nie można uniknąć ogłoszenia upadłości. Część zadłużonych dopiero po podjęciu tego kroku, dostaje impuls, by wyjść na finansową prostą. Trzeba jednak wiedzieć, że ogłoszenie bankructwa ma też minusy i wpływa na życie „byłego” dłużnika. O tym  w kolejnym poradniku Intrum z serii „Ogarniam finanse”.