VIII Europejskie Forum Bankowo-Ubezpieczeniowe

Wyzwania stojące przed sektorem finansowym są kluczowym ogniwem do podejmowania działań niwelujących skutki spowolnienia gospodarczego. Coraz większe zainteresowanie rynku produktami dywersyfikującymi efekty kryzysu to istotne przesłanki do dalszego, dynamicznego rozwoju produktów w segmencie bancassurance oraz tworzenia nowych modeli współpracy sektora bankowo-ubezpieczeniowego.

Kierunek EUROPA

W tegorocznym Europejskim Forum Bankowo-Ubezpieczeniowym udział wzięło ponad 100 uczestników – przedstawicieli praktyki biznesowej i środowiska naukowego oraz instytucji regulacyjnych. Organizatorem konferencji była Grupa Kapitałowa EUROPA.

Ósma edycja spotkań ekspertów z branży finansowej była poświęcona instrumentom przeciwdziałania skutkom kryzysu oraz dalszej skutecznej współpracy i rozwoju sektorów bankowego i ubezpieczeniowego.

– Rok 2009 będzie trudny dla całego sektora finansowego. Perspektywa EUROPY  pokazuje jednak, że kryzys nie oznacza wyłącznie przegranej – powiedział na wstępie Jacek Podoba, Prezes Zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń EUROPA SA i Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie EUROPA SA. – Już po pierwszym kwartale osiągnęliśmy rekordowe wyniki, lepsze niż w latach poprzednich. Sukces zawdzięczamy wyjątkowo silnej pozycji EUROPY w segmencie bancassurance, przynoszącej efekty nie tylko w czasach hossy, ale również i bessy. Coraz większe znaczenie w obecnych czasach dla instytucji sięgających po produkty ubezpieczeniowe ma transfer ryzyka, a właśnie zarządzanie ryzykiem stanowi naszą najsilniejszą kompetencję – wyjaśnił Jacek Podoba.

Dwudniowe obrady VIII Europejskiego Forum Bankowo-Ubezpieczeniowego zainaugurował dr Leszek Czarnecki – Przewodniczący Rady Nadzorczej Getin Holding. Wskazał podstawowe „błędy krytyczne”, które przesądziły o sile i globalnej skali kryzysu oraz podkreślił kluczowe aspekty pozwalające uniknąć takiego zjawiska w przyszłości. Jak zauważył, istotę stanowi skoncentrowanie się nie tylko na podstawowych determinantach, czyli wielkości przepływów finansowych czy wielkości kapitału, ale także na kluczowym czynniku, jakim jest tempo wprowadzania zmian. Modelowo zmianę postrzegać należy jako funkcję kapitału oraz tempa obracania tym kapitałem. Dr Leszek Czarnecki zwrócił również uwagę na zagrożenie wynikające ze skali kumulowanego kapitału, który przy wartości porównywalnej z wielkością rynku, na którym funkcjonuje, poddany powinien zostać szczególnie restrykcyjnej kontroli. Podkreślił znaczenie globalizacji, z jednej strony błyskawicznie przyspieszającej rozwój rynków, z drugiej natomiast multiplikującej niebezpieczeństwo implementacji potencjalnego błędu ludzkiego czy systemowego.

Polska a widmo globalnej recesji 

Prof. Leszek Balcerowicz, honorowy prelegent tegorocznej edycji Forum, podkreślił, że obecny kryzys finansowy na świecie jest najpoważniejszym po II wojnie światowej. Zaznaczył przy tym, że poszczególne kraje w różnym stopniu odczuwają skutki tego kryzysu. Głównymi czynnikami, które decydują o sile odnotowywanego spowolnienia są różnice w znaczeniu wymiany handlowej dla rozwoju poszczególnych krajów, prowadzona przez nie polityka gospodarcza oraz skala inwestycji podmiotów z danego kraju w amerykańskie papiery wartościowe. Prof. Leszek Balcerowicz stwierdził, że Polska jest prawdopodobnie jedynym krajem w Europie, który obecnie ma realną szansę uniknąć ujemnego wzrostu gospodarczego. Najważniejszym działaniem, które pozwoli Polsce trwale przyspieszyć wzrost gospodarczy jest wprowadzenie reform ograniczających zbędne wydatki socjalne oraz zmniejszających relację wszystkich wydatków publicznych do PKB. 

Podobną tezę przedstawił prof. Krzysztof Rybiński. Przy podjęciu właściwych działań, Polska może uniknąć recesji w latach 2009-2010, jako jedyny kraj w Europie. Polska jest mniej podatna na kryzys, bo ma duży udział konsumpcji w PKB, niski poziom kredytowania i mało otwartą gospodarkę – stwierdził prof. Rybiński. Wzrost PKB w Polsce wyniesie w 2009 roku prawdopodobnie około zera dając szansę na zamknięcie roku 2010 poziomem PKB wyższym niż odnotowany na koniec roku 2008, co osiągniemy jako jedyny kraj w Unii Europejskiej. Badania koniunktury wskazują na oznaki umiarkowanego spowolnienia, firmy odczuwają barierę popytu i planują ograniczenie inwestycji. W kategorii ryzyk dla wzrostu gospodarczego wskazywany jest spadek podaży kredytów dużo większy niż spadek ich popytu.

Obecne uwarunkowania demograficzne oraz oczekiwane dobre wykorzystanie środków unijnych na inwestycje daje realną szansę na „złotą polską dekadę”, czyli dynamiczny wzrost gospodarczy w latach 2010-2020, wynoszący nawet 7-8% w niektórych latach.

– Antykryzysową kontrakcją GK EUROPY jest bancassurance – podkreślił dr Piotr Sztuba, Członek Zarządu EUROPY. Bogaty portfel ubezpieczeń, będący przewagą konkurencyjną GK EUROPA, stanowi dla banków skuteczny mechanizm transferu ryzyka. Szereg produktów EUROPY, m.in. gwarancja wartości nieruchomości, ubezpieczenie od wzrostu stóp procentowych czy kursu walutowego nie tylko zapewnia dodatkowy przychód pozaodsetkowy dla banków, ale pozwala zamortyzować negatywny wpływ czynników makroekonomicznych na portfel kredytowy banku.

Rządowe wsparcie w cenie

Bolesław Meluch, Dyrektor Departamentu Funduszy Mieszkaniowych w Banku Gospodarstwa Krajowego, zasygnalizował realizowany przez BGK rządowy program „Rodzina na swoim”. – Jest szansa na to, by wykreował on podaż i rozruszał gospodarkę – zauważył. Tylko w okresie I-IV 2009 r. liczba kredytów preferencyjnych z dopłatami udzielonych w ramach tego programu była prawie czterokrotnie wyższa niż w całym 2008 r. Zmiana wskaźników przeliczeniowych od 1 kwietnia 2009 r. może uczynić program bardziej dostępnym dla kredytobiorców z największych miast, tym bardziej, że nasilać się będzie presja na spadek cen, co zapowiedział prof. Jacek Łaszek z Instytutu Ekonomicznego Narodowego Banku Polskiego.

– Perspektywy polskiego rynku mieszkaniowego uzależnione są od funkcjonowania i stanu polskiego systemu bankowego – taką tezę postawił dr Piotr Cyburt, Prezes Zarządu BRE Banku Hipotecznego SA, otwierając panel dyskusyjny „Kryształowa kula”, poświęcony trendom na rynkach finansowych. Za kluczowy czynnik zmiany uznał stworzenie szansy na zwiększenie płynności banków. Trudno natomiast oczekiwać wsparcia dla polskich banków ze strony zagranicznych akcjonariuszy. Obserwowane znaczne ograniczenie udzielanych kredytów mieszkaniowych negatywnie wpłynie na rynek. Nadchodzące terminy zapadalności kredytów deweloperskich zwiększą presję na spadek cen, co jest korzystne z perspektywy nabywców. Jednak ograniczony strumień kredytów może zaowocować zatrzymaniem wielu rozpoczętych inwestycji. Klienci poszukiwać będą mieszkań gotowych. W lepszej sytuacji niż rynek mieszkaniowy powinien być sektor nieruchomości komercyjnych, jednak dominować będą w nim głównie projekty średniej wielkości, zaś transakcje na rynku wtórnym odejdą do przeszłości.

Rok 2010 dr Cyburt określił rokiem recesji, zaś na 2011 zapowiedział stagnację we wszystkich segmentach rynku. – Może być lepiej – zastrzegł – jeśli sektor bankowy zostanie wsparty w poprawie płynności przez rząd.

Michał Handzlik, Prezes Zarządu Getin Bank SA, stwierdził natomiast, że większość sektora bankowego popełniła „grzech pychy”, nie dostrzegając w porę symptomów pogorszenia koniunktury. Jako sposób na poprawę sytuacji uznał utrzymanie sprzedaży, ale kierunkowanej na klientów własnych, ściślejszą kontrolę kosztów, ryzyka oraz działania na rzecz aktywacji współpracy podmiotów na rynku międzybankowym.

Kredyt na wagę złota

Najniższe wskaźniki stosunku liczby mieszkań do liczby mieszkańców oraz średniej powierzchni mieszkania przypadającej na jednego mieszkańca, świadczą o ogromnym potencjale polskiego rynku nieruchomości mówiła dr Agnieszka Drewicz-Tułodziecka, Prezes Zarządu Fundacji na Rzecz Kredytu Hipotecznego. Alternatywny sposób refinansowania kredytu hipotecznego może stanowić emisja listów zastawnych przez banki, na podstawie nabywanych lub pozyskanych przez banki uniwersalne kredytów z zabezpieczeniem hipotecznym.

Krzysztof Kirejczyk, Prezes Zarządu REAS Sp. z o.o. potwierdził, że skutki zmniejszenia akcji kredytowej są już widoczne. Deweloperzy sygnalizują bowiem rosnące znaczenie transakcji gotówkowych, rośnie także liczba ofert mieszkań gotowych. Szansą dla rynku mieszkaniowego stanowi dostosowywanie cen do wskaźników umożliwiających skorzystanie przez klientów z preferencyjnego kredytu w ramach programu „Rodzina na swoim”. Z kolei w 2010 r. na rynku warszawskim spodziewane jest zrównanie liczby mieszkań wprowadzanych na rynek i sprzedawanych.

Czas na zmiany

Ostatni dzień obrad VIII Europejskiego Forum Bankowo-Ubezpieczeniowego rozpoczął Marcin Jabłczyński, analityk z DB Securities SA., wg którego droga do poprawy sytuacji jest daleka, na co wskazują analizowane makroekonomiczne determinanty wyjścia z kryzysu. Polska zdaje się znajdować w relatywnie niezłej sytuacji w porównaniu z innymi państwami regionu, jednak w perspektywie 12-18 miesięcy lepiej być przygotowanym na pesymistyczne scenariusze.

O wyzwaniach, przed którymi stoją polskie banki i rząd, by najczarniejszy scenariusz nie został zrealizowany, mówił Jacek Furga – Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości w Związku Banków Polskich. Przekonywał, że finansowanie budownictwa mieszkaniowego to sposób na przeciwdziałanie spowolnieniu gospodarczemu.

Wojciech Sass, Partner i Dyrektor Zarządzający The Boston Consulting Group, podkreślił, że kryzys zweryfikował negatywnie pewne modele banków. Wskazał jednak wyzwania i szanse stojące przed sektorem bankowym w nowej sytuacji na rynku. Przy określaniu swoich strategii banki muszą brać pod uwagę trendy cykliczne i strukturalne, rozpatrując nie tylko rachunek zysków i strat, ale także zarządzanie ryzykiem czy płynność. Pozyskując tę ostatnią, warto skoncentrować się na tzw. klasie średniej. Branża musi wyjść od lepszego rozpoznania poszczególnych segmentów klientów oraz ich potrzeb i w oparciu o te dane konstruować produkty. Zdaniem Wojciecha Sassa, model dystrybucji polegający na tworzeniu „punktów sprzedaży”, centralnie zarządzanych oraz często wyspecjalizowanych tylko w części oferty, i cechujący się jednakowym podejściem do wszystkich klientów powinien zostać zastąpiony przez autonomiczne i uniwersalne placówki zapewniające lokalne relacje. Dyrektor oddziału, podobnie jak ma to miejsce w przypadku banków spółdzielczych, powinien stać się „twarzą banku” na danym terenie

EUROPA nie kończy się na Polsce

O wyzwaniach, trudnościach, ale i niezwykłych możliwościach rozwoju działalności na tzw. rynkach wschodnich opowiadały zarówno osoby obecne na nich od urodzenia, jak i poznające je z perspektywy polskiej.

Vadim Miroshnik, Dyrektor Generalny Balt Assistance, zwrócił uwagę na niedostateczny rozwój rosyjskiego systemu finansowego, w efekcie czego w okresie przed pogorszeniem koniunktury na rynkach wiele tamtejszych firm zmuszonych było pożyczać fundusze na rozwój za granicą. Teraz, by wyjść z kryzysu, Rosja musi poszukać wewnętrznych źródeł wzrostu. – Szczególne wyzwania stoją przed rynkiem nieruchomości – stwierdził. Z danych wynika, że przed kryzysem ok. 40% transakcji realizowanych było z udziałem kredytu hipotecznego. Obecnie – zaledwie kilka.

– Portfel hipoteczny na Ukrainie bywa nazywany toksycznym, zauważył Alexei Pilipets, Dyrektor Wykonawczy Ukrainian National Mortgage Association. W efekcie całkowitego zatrzymania akcji kredytowej na Ukrainie dochodzi do spadku zadłużenia z tytułu kredytów hipotecznych. Recesja jest zaś tematem silnie upolitycznionym, żadna siła polityczna nie chce wziąć odpowiedzialności za walkę z kryzysem (i ewentualną porażkę).

Ukraina posiada jednak ogromny potencjał do rozwoju rynku bancassurance, o czym przekonywał Krzysztof Mędrala, Członek Zarządu Alfa Bank Ukraina i Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Alfa Insurance Ukraina. Wystarczy mieć interesujący produkt, choć pokonać trzeba m.in. niski stopień integracji systemów operacyjnych banków i ubezpieczycieli czy wciąż niewielką świadomość korzyści, jakie daje bancassurance obu stronom przedsięwzięcia.

Grono prelegentów tegorocznej edycji Forum tworzyli: dr Leszek Czarnecki – Przewodniczący Rady Nadzorczej Getin Holding, prof. Leszek Balcerowicz, Jan Grzegorz Prądzyński – Wiceprezes Zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń, Jacek Furga – Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości w Związku Banków Polskich, dr Agnieszka Drewicz-Tułodziecka – Prezes Zarządu Fundacji na Rzecz Kredytu Hipotecznego, prof. dr hab. Krzysztof Rybiński – Partner w Ernst&Young, prof. dr hab. Jacek Łaszek – Instytut Ekonomiczny Narodowego Banku Polskiego, Bolesław Meluch – Dyrektor Departamentu Funduszy Mieszkaniowych w Banku Gospodarstwa Krajowego, dr Piotr Sztuba – Członek Zarządu TU EUROPA SA i TU na Życie EUROPA SA, dr Piotr Cyburt – Prezes Zarządu BRE Banku Hipotecznego SA, Michał Handzlik – Prezes Zarządu Getin Bank SA, Kazimierz Kirejczyk – Prezes Zarządu REAS Sp. z o.o., Marcin Jabłczyński – Analityk DB Securities SA, Wojciech Sass – Partner i Dyrektor Zarządzający The Boston Consulting Group, Vadim Miroshnik – Dyrektor Generalny Balt Assistance, Alexei Pilipets – Dyrektor Wykonawczy Ukrainian National Mortgage Association i Krzysztof Mędrala – Członek Zarządu Alfa Bank Ukraina i Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Alfa Insurance Ukraina.

Honorowy patronat nad VIII Europejskim Forum Bankowo-Ubezpieczeniowym objęli: Związek Banków Polskich, Polska Izba Ubezpieczeń oraz Fundacja na Rzecz Kredytu Hipotecznego. Patronami medialnymi spotkania były: Puls Biznesu, Miesięcznik Finansowy Bank, Gazeta Finansowa i Bankier.pl.
Źródło: Grupa Kapitałowa Europa