„Rada nadzorcza PKO BP prawdopodobnie nie wybierze na swoim posiedzeniu nowego prezesa banku, możliwe jest natomiast, że powoła dwóch wiceprezesów. Jak już wcześniej informowaliśmy, będzie nowy, trzeci już konkurs na szefa PKO BP, o którym rada nadzorcza zdecyduje właśnie w czwartek. Rada będzie poszukiwać nie tylko nowego prezesa, ale i kolejnych członków zarządu.” – podaje dziennik.
„Według statutu banku w jego ścisłym kierownictwie może zasiadać maksymalnie osiem osób. Dziś są cztery, w tym delegowany z rady Marek Głuchowski. Jeśli w końcu PKO BP będzie miało prezesa, a rada powoła dwóch nowych wiceprezesów, zarząd będzie się składał z sześciu osób. Oznacza to, że dojść mogą jeszcze dwie nowe. Wkrótce zwiększy się również liczebność rady nadzorczej, w której obecnie zasiada sześć osób. 6 marca akcjonariusze na walnym zgromadzeniu spółki powołają trzech jej nowych członków. Według statutu PKO BP rada może składać się maksymalnie z 11 osób.” – czytamy.
Bank PKO BP czeka na prezesa od września ubiegłego roku, kiedy to z funkcji tej zrezygnował Andrzej Podsiadło. Od października obowiązki prezesa pełnił Sławomir Skrzypek, a w styczniu zastąpił go Marek Głuchowski. Ogłoszony konkurs nie wyłonił nowego kandydata, ponieważ z funkcji członka rady nadzorczej zrezygnował prof. Jerzy Osiatyński.