Co roku, mniej więcej w tym samym czasie obiecujemy sobie, że w nowym roku zmienimy swoje życie na lepsze. Tworzymy więc listę postanowień z zamiarem ich rzetelnej realizacji. Warto, aby znalazło się na niej również postanowienie spłaty długów.
Już wkrótce nowy rok, a wraz z nim nowe plany, nadzieje i marzenia. Każdy z nas chce zamknąć za sobą pewien etap życia i rozpocząć nowy, lepszy. Już na kilka tygodni przed Sylwestrem słyszymy od znajomych, że postanowili w Nowym Roku schudnąć, rzucić palenie albo nauczyć się języka obcego. Wówczas sami zaczynamy się zastanawiać – co ja mogę zrobić dla siebie? Takie noworoczne postanowienia powinny być dla nas mobilizacją do pracy, zarówno nad nami samymi, jak i w aspekcie zawodowym. Naszą listę powinniśmy zacząć od uregulowania spraw, które są dla nas najbardziej uciążliwe. Niestety dla coraz większej grupy Polaków są nimi zaległe zobowiązania finansowe.
Świąteczno-noworoczna atmosfera sprzyja zaciąganiu licznych zobowiązań. W gorączce zakupów na każdym kroku kuszeni jesteśmy szeroko dostępną ofertą kredytową, z której zazwyczaj korzystamy bez głębszej refleksji nad konsekwencjami. Gdy świąteczne emocje opadną stajemy przed koniecznością uregulowania naszych zobowiązań. Często z przyczyn od nas niezależnych wydaje się to zadaniem przekraczającym nasze możliwości. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia. Kluczem do sukcesu jest dobry plan wydatków. Po pierwsze, jeśli chcesz pozbyć się długów – przestań je tworzyć. Jak to zrobić? Poniżej dajemy kilka prostych rad, których zastosowanie może pomóc zabezpieczyć się przed wpadnięciem w pętlę zadłużenia.
Krok PIERWSZY: Planuj z rozmysłem kolejne wydatki
Bywa tak, że kuszeni świątecznymi akcjami promocyjnymi i przecenami decydujemy się na zakup produktów, z których część nie musi być nam potrzebna. Warto przemyśleć, co wkładamy do koszyka przed tym, jak okaże się, że z powodu nadmiernych wydatków nasze konto świeci pustkami i nie mamy pieniędzy na spłatę bieżących zobowiązań.
Krok DRUGI: Odpowiedzialnie korzystaj z karty kredytowej
Możliwość zaciągnięcia debetu na karcie często bywa wygodna, a czasem nawet opłacalna, ale nie można przy tym zapominać, że zaciągnięte zobowiązania trzeba uregulować. Używając karty przy zakupach dobrze więc pamiętać ile już wydaliśmy i na jakie wpływy do naszego budżetu możemy liczyć w najbliższym czasie tak, aby nie okazało się, że wartość naszych zarobków nie pokryje wszystkich wydatków. Psychologowie radzą też, by, jeśli to tylko możliwe, płacić gotówką wcześniej wypłaconą z bankomatu.
Krok TRZECI: Bądź oszczędny
Oszczędność jest zawsze korzystna. W przypadku zadłużenia bywa często konieczna, gdyż pomaga szybciej zgromadzić pieniądze potrzebne na spłatę zaległych należności. Warto tutaj wyeliminować działania i zakup rzeczy, które nie są aktualnie niezbędne. Na jakiś czas da się przecież zrezygnować np. z wizyt w restauracji, kinie, czy z zakupu coraz nowszych urządzeń elektronicznych, we własnym domu można starać się oszczędzać wodę czy prąd. Jeśli więcej pieniędzy uda się zaoszczędzić, szybciej pozbędziemy się niewygodnego długu.
Krok CZWARTY: Zorganizuj rezerwę „na czarną godzinę”
Nie należy zapominać o „budżecie bezpieczeństwa”. W życiu pojawiają się sytuacje losowe, które zmuszają nas do nagłych wydatków. Jeśli to tylko możliwe, dobrze odłożyć pewną sumę pieniędzy, która będzie stanowić zabezpieczenie i pokryje ewentualne wydatki, których wcześniej nie dało się przewidzieć. Takie rozwiązanie pozwoli nie naruszać pieniędzy potrzebnych do spłaty bieżących należności lub długów. Dzięki temu zadłużenie nie powiększa się.
Krok PIĄTY: Ustal optymalny kalendarz spłat
Po dokładnym oszacowaniu poziomu zadłużenia należy wreszcie stworzyć plan spłat – czyli rzetelnie ocenić stan naszego konta i zorientować się, jakie raty byłyby dla nas najdogodniejsze. KRUK S.A., największa w Polsce firma zarządzająca wierzytelnościami, która obsługuje zadłużenie ponad miliona osób, daje dłużnikom możliwość znalezienia dogodnego rozwiązania proponując stworzenie osobistego planu spłaty. W przypadku, gdy nie jesteśmy w stanie od razu uregulować naszego długu, mamy możliwość spłaty zobowiązania w ratach. Co więcej, wysokość rat możemy ustalić samodzielnie tak, aby nie obciążały one drastycznie naszego budżetu i obniżały poziomu życia. Płacąc regularnie ustalone raty damy sobie możliwość stopniowego wyjścia z zaległości. Najważniejsze jest, aby nie unikać i nie odwlekać kontaktu z firmą windykacyjną. Rozmowa na temat naszych zobowiązań da bowiem szansę na porozumienie i ich spłatę na drodze polubownej. Unikniemy więc postępowania sądowego i związanych z nim dodatkowych kosztów, które nas obciążą.
W listopadzie obchodziliśmy pierwszy ogólnopolski „Dzień bez Długów”, którego celem było zwrócenie uwagi Polaków na problem nadmiernego zadłużania się i zalegania ze spłatą należności. Warto, aby idea tego dnia przełożyła się na cały nadchodzący rok, a chęć posiadania „czystego konta” wpisała się w naszą noworoczną listę postanowień.
Źródło: Kruk S.A.