W oczekiwaniu na EBC euro konsoliduje się na najwyższych od miesiąca poziomach wobec dolara

Początek tygodnia na rynku walutowym rozpoczął się relatywnie stabilnie. Przez pierwsze godziny wczorajszej sesji kurs EUR/USD oscylował wokół 1,465. Następnie, opublikowano słabsze od oczekiwanych dane ze strefy euro (Indeks Sentix wyniósł w czerwcu 3,5 pkt prognozy wskazywały na 9,3 pkt), co lekko negatywnie wpłynęło na kondycję wspólnej waluty.

Niemniej, perspektyw udzielenia dodatkowego wsparcia dla Grecji i będące wciąż w pamięci słabe dane z amerykańskiego rynku pracy, które w zeszłym tygodniu dotarły do inwestorów skutecznie hamowały silniejszą deprecjację euro wobec dolara.

W najbliższych dniach, najważniejszym wydarzeniem będzie czwartkowe posiedzenie EBC w sprawie stóp procentowych. Pogorszenie koniunktury w Stanach Zjednoczonych (pomimo dobiegającego właśnie końca QE2) może oznaczać, że Fed zamiast podnosić stopy (jak to czyni EBC i inne główne banki świata), będzie zmuszony dostarczyć kolejnych bodźców pieniężnych gospodarce. Oddalenie w czasie terminu podwyżek stóp w USA na tle oczekiwanego wyższego kosztu pieniądza w strefie euro w lipcu (co zapewne w tym tygodniu zasygnalizuje EBC) oznaczać będzie dalsze osłabienie dolara.

Technicznie, po przełamaniu linii 61,8% Fibonacciego budowanej na majowym spadku kursu głównej pary walutowej, w okolicach poziomu 1,4570 i udanym ataku na kwietniowy szczyt na 1,465 wolna stanie się droga do 1,4795 (maksimum z 27 kwietnia) i następnie do strefy 1,48-1,4939 która to na przełomie maja i kwietnia zatrzymała długoterminowy trend wzrostowy pary euro/dolara. Realizacja wzrostowego scenariusza może nastąpić po spodziewanym, „jastrzębim” komentarzu płynącym z EBC, po zakończonym w czwartek posiedzeniu dotyczącym stóp procentowych. Do tego czasu raczej powinna dominować stabilizacja, choć nie można też wykluczyć lekkiej realizacji zysków. Pierwsze silne wsparcie to okolice 1,448 USD za EUR.

Złoty czeka na środową decyzję RPP wspierany poprawą nastrojów wobec wspólnej waluty. W poniedziałek, po chwilowej przecenie naszej waluty, pod koniec sesji europejskiej rynek sprowadził notowania EUR/PLN do 3,942. Wydaje się, iż w najbliższych tygodniach złoty raczej pozostanie silny (kurs EUR/PLN poniżej 3,97 zmierzający w kierunku 3,90) niż zacznie tracić na wartości (marsz w kierunku 4,00), przy założeniu dalszego spadku awersji do ryzyka. Jeśli RPP podniesie stopy będzie to dodatkowy bodziec do dalszego umocnienia naszej waluty. Brak zmian może chwilowo osłabić złotego.

Źródło: PKO Bank Polski