W Raiffeisenie długość ma znaczenie

Szykują się duże zmiany w ofercie rachunków osobistych Raiffeisen Polbanku. Bank zamierza pójść całkiem pod prąd obowiązującym trendom. Nie będzie wabił nowych klientów rozdając gotówkę na prawo i lewo. Zamierza dopieścić obecnych posiadaczy ROR, wdrażając niespotykany na naszym rynku program lojalnościowy.


Raiffeisen, który na początku roku wchłonął Polbank, robi porządki w strukturze rachunków osobistych. Bank, który do tej pory koncentrował się na klientach osiągających ponadprzeciętne dochody, repozycjonuje swój segment docelowy. Zamierza być bankiem dla klienta masowego, ale zapewnia, że zamożni nie stracą na tej zmianie. Dla nich nadal istnieć będzie odrębna oferta i dodatkowe przywileje.

W grudniu bank wprowadził zmiany do cennika rachunków osobistych. Rewolucji nie ma, choć niektóre warunki uległy zmianie. Zmieniło się też nazewnictwo pakietów. Konto osobiste Standard to teraz Konto Wygodne, Comfort Direct to Konto Aktywne, Comfort to Komfortowe, a Premium pozostało bez zmian. Dwa pierwsze pakiety są przeznaczone dla klienta masowego, Komfortowe dla tzw. mass-affluenta, a Premium – dla osób zamożniejszych.

Największe zmiany obejmą pakiet Standard, czyli przyszły Wygodny. Do niedawna był to rachunek bezpłatny, ale za kartę płatniczą pobierana była sztywna opłata w wysokości 7 zł. Od grudnia pojawiła się opłata warunkowa za prowadzenie rachunku w wysokości 8 zł. Można jej uniknąć zasilając ROR wpływami 1,5 tys. zł miesięcznie. Opłata warunkowa za kartę wynosi 6 zł, ale nie będzie pobierana, jeśli klient dokona 6 transakcji w terminalach POS. Dodatkowo bank udostępnił wszystkie bankomaty Euronetu bez prowizji (do niedawna bez prowizji były trzy pierwsze wypłaty z dowolnego bankomatu). Dla aktywnego klienta konto może być zatem bezpłatne.

To nie koniec zmian. Jak wynika z naszych informacji, w przyszłym miesiącu w ramach konta pojawi się niespotykany na naszym rynku w ramach kont program lojalnościowy. Raiffeisen zamierza bowiem premiować czas trwania relacji klienta z bankiem, a nie rozdawać gotówkę już za samo złożenie wniosku. Pierwsze bonusy pojawią się po trzech miesiącach od założenia rachunku, oczywiście pod warunkiem, że konto będzie zasilać pensja (1000 zł). W ramach rachunku pojawi się 1 proc. moneybacku od transakcji kartowych oraz 1 proc. „podwyżki” do pensji liczony ze średniomiesięcznego wynagrodzenia za okres 90 dni.

Po kolejnych trzech miesiącach stawki procentowe wzrosną do 2 proc., a od dziewiątego miesiąca licząc od momentu otwarcia konta i przekazania swojego wynagrodzenia będzie to 3 proc. moneybacku i 3 proc. podwyżki. I ta stawka będzie obowiązywać już na stałe (oczywiście przy założeniu, że klient będzie lojalny wobec banku). Obecni posiadacze konta Standard, którzy już przekazywali swoje wynagrodzenie na konto od minimum 3 miesięcy, będą mogli skorzystać od razu z dodatkowych benefitów. Oczywiście – tak jak w innych bankach – moneyback i premia są ograniczone kwotowo. Z tytułu „podwyżki” będzie można odzyskać 40 zł kwartalnie, a z transakcji kartowych 15 zł miesięcznie. Daje to maksymalny zwrot na poziomie 340 zł rocznie.

Reasumując: im dłużej klient będzie współpracował z bankiem i przelewał pensję, tym lepsze profity dostanie w zamian. Rachunek będzie miał prowadzony bezpłatnie (jeśli będzie aktywnym klientem), a dodatkowo zarobi do 340 zł rocznie. Dodatkowo posiadacze Konta Wygodnego mogą złożyć wniosek o nieoprocentowany limit w koncie w kwocie 1000 zł.

Raiffeisen Polbank przewraca do góry nogami obowiązujące na rynku trendy (nie tylko w bankowości, ale także w innych branżach). Nie będzie rozdawał gotówki nowym klientom i obiecywał im gruszek na wierzbie. Zaproponuje profity, ale tylko tym, którzy zostaną z nim na dłużej. I w odróżnieniu od innych banków, premiowanie lojalności nie będzie polegało jedynie na zniesieniu opłat za konto czy kartę. To także metoda na wykluczenie tzw. wyjadaczy wisienek, który zakładają konta tylko po to, by zgarnąć bonus na start. Z drugiej strony trzeba mieć też na uwadze, że tego typu program lojalnościowy to także sposób na wzmocnienie relacji z klientami przejętego Polbanku. Ujednolicanie oferty to pierwszy krok, ku pełnej integracji. W przyszłym roku bank planuje migrację klientów Polbanku na system informatyczny Raiffeisena.