Według najnowszego „Raportu o dokumentach infoDOK” przygotowanego przez Związek Banków Polskich w III kwartale 2010 roku udaremniono 1865 prób wyłudzenia kredytów przez osoby posługujące się kradzionymi dokumentami tożsamości, na łączną kwotę ponad 128 mln złotych.
W tym roku dzięki Systemowi DOKUMENTY ZASTRZEŻONE udaremniono już próby wyłudzeń na kwotę ponad 300 mln złotych. Średnia kwota próby wyłudzenia wzrasta i wynosi już ponad 32 tys. złotych. Najwięcej takich prób odnotowano w województwie mazowieckim i śląskim.
Kradzione dokumenty wykorzystywane są niestety nie tylko do prób wyłudzenia kredytów na cudzą tożsamość, ale także do dokonywania zakupów z odroczoną płatnością, zawłaszczenia pieniędzy, kradzieży wypożyczanych przedmiotów, podpisywania umów najmu w celu kradzieży dobytku lub unikania opłat. Dlatego tak ważne jest zastrzeganie utraconych dokumentów w banku. Dzięki temu ograniczamy ryzyko wyłudzenia pieniędzy i pozbywamy się wielu potencjalnych kłopotów z tym związanych.
– Banki od lat intensywnie walczą z procederem wyłudzeń przy pomocy skradzionych dokumentów – była to główna przesłanka stworzenia w 1997 r. ogólnopolskiego Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE. W ostatnim okresie, dzięki temu, że Polacy coraz częściej zgłaszają w bankach fakt utraty dokumentu, zdecydowaną większość prób wyłudzeń udaje się powstrzymać. Próby często dotyczą bardzo poważnych sum – 27 lipca 2010 r. próbowano wyłudzić kredyt w wysokości blisko 25 mln zł – to najwyższa zanotowana kwota w historii naszych badań rozpoczętych w 2007 r. – mówi Grzegorz Kondek ze Związku Banków Polskich, koordynujący prace Kampanii Informacyjnej Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE.
Średnia kwota próby wyłudzenia kredytu z banku wzrasta z kwartału na kwartał i wynosi obecnie około 32 tys. złotych. Najwyższe kwoty przestępcy próbowali wyłudzić w minionym kwartale na terenie województwa wielkopolskiego, średnio było to blisko 48 tys. zł Podobnie sytuacja wyglądała na Mazowszu, gdzie odnotowano jednocześnie największą liczbą prób wyłudzeń. Dzięki Systemowi DZ tylko w tym roku łącznie udało się zapobiec wyłudzeniu ponad 300 milionów złotych.
System DZ, w którym gromadzone są informacje o skradzionych i zagubionych dokumentach tożsamości, chroni osoby, które utraciły swoje dokumenty. Ogranicza możliwość ich późniejszego wykorzystania do celów przestępczych popełnianych w imieniu i na szkodę osoby, która je utraciła.
Wystarczy zastrzec utracony dokument w jednym banku, a dane te zostaną automatycznie przekazane do wszystkich banków i innych uczestników Systemu DZ. Co ważne, dokumenty zastrzegają nie tylko osoby korzystające z usług bankowych – mogą i powinni to robić wszyscy, także ci, którzy nigdy nie mieli własnego rachunku bankowego (oni bowiem jako osoby, o których banki nie miały wcześniej żadnej wiedzy, są najczęstszymi ofiarami oszustów).
Łącznie w Systemie DZ zgromadzono już ponad 920 tys. dokumentów (dane na koniec września 2010 r.). Ta liczba systematycznie wzrasta. Kwartalnie zgłaszanych jest nawet 30 tys. nowych danych. Dzięki temu ich prawdziwi właściciele mogą uniknąć prób wyłudzeń dokonywanych przez przestępców na ich nazwisko. Dzięki zastrzeżeniu dokumentu możliwe jest także natychmiastowe zatrzymanie oszustów na gorącym uczynku, co zmniejsza ryzyko dla całej gospodarki. Poza bankami z dostępu do Systemu DZ korzystają także firmy telekomunikacyjne oraz inne podmioty, które w swojej działalności weryfikują tożsamość klientów na podstawie dokumentów.
Najnowsza wersja cyklicznego Raportu o dokumentach infoDOK na: www.DokumentyZastrzezone.pl
Źródło: Związek Banków Polskich