Washington Mutual padł – największa plajta banku w dziejach USA

Z powodu niedostatecznej płynności amerykański nadzór bankowy oraz Federal Deposit Insurance Corp. (rządowa firma gwarantująca depozyty bankowe) przejęły kontrolę nad Washington Mutual – instytucji dysponującej 307 mld dolarów aktywów i 188 mld $ depozytów. Amerykanie zazwyczaj przeprowadzają tego typu operacje w piątek wieczorem, jednak tym razem rząd chciał szybciej uspokoić klientów.

Jednak wcześniej ci ostatni doprowadzili swój bank do ruiny i tylko w ciągu ostatnich 11 dni wypłacili 16,7 mld dolarów swoich wkładów. Tak więc Washington Mutual padł ofiarą klasycznego runu na bank. Jest to też największa plajta w historii amerykańskiej bankowości. Poprzednim rekordzistą był Continental Illinois National Bank & Trust o aktywach 40 mld $, który upadł w roku 1984.

Na ratunek niczym sęp pospieszył bank JP Morgan Chase, który kupił cały Washington Mutual po wyjątkowo okazyjnej cenie 1,9 mld dolarów. W marcu JP Morgan po równie atrakcyjnej cenie przy pomocy Rezerwy Federalnej przejął bank inwestycyjny Bear Stearns. Teraz JP Morgan stał się drugim pod względem aktywów bankiem w USA i posiada oddziały we wszystkich stanach.

Z tej transakcji zadowoleni mogą być chyba wszyscy z wyjątkiem akcjonariuszy Washington Mutual, którzy w ciągu ostatniego roku stracili 95% kapitału. Powody do zadowolenia mogą mieć klienci, których depozyty przestały być zagrożone oraz FDIC, który nie zapłacił ani centa a i tak zrealizował swoje zadanie. Jednak najlepszy interes zrobił chyba JP Morgan, który już w tym roku oczekuje dodatkowych zysków z tego tytułu. Oprócz tego JP Morgan planuje pozyskanie 8 mld dolarów nowego kapitału oraz będzie musiał wpisać w straty 31 mld $ aktywów Washington Mutual.

Od kilku tygodni Washington Mutual próbował znaleźć inwestorów, którzy pomogliby załatać olbrzymią wyrwę w kapitałach powstałą na skutek krachu na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Jednak nie znalazł się chętny na wejście w tak ryzykowny biznes – Washington Mutual miał silną pozycję w Kalifornii i Florydzie, czyli dwóch stanach najmocniej dotkniętych przez kryzys na rynku nieruchomości.

„To zadziwiające, że i tak utrzymał się przy życiu tak długo” – skomentowała dla agencji Reuters Nancy Bush, analityk z firmy NAB Research LLC.

K.K.