We Wrocławiu znowu poszukują idealnego osiedla mieszkaniowego

„Propozycja ma być alternatywą do „produkcji taśmowej” mieszkań, mocno ujednoliconej, ilościowo niedostatecznej i nie zawsze jakościowo zadowalającej oferty generowanej przez rynek” – mówią o rewitalizacji koncepcji WUWA autorzy pomysłu.

Od czasu wystawy WUWA zorganizowanej we Wrocławiu przez niemiecką organizację Deutscher Werkbund [1929 – red.], realia życia mieszkańców miasta uległy dalekim przemianom. Jednak oczywistym zmianom na lepsze związanym z rozwojem cywilizacyjnym nie towarzyszy tak spektakularna przemiana przestrzeni do mieszkania i pracy. Powoli synonimem luksusu staje się ponownie trzypokojowe mieszkanie o  powierzchni 52 m2. Czy to jest droga tylko w jedną stronę? Czy wszystkie czynniki, które prowadzą do dzisiejszej sytuacji są zewnętrzne, „globalne” i nie mamy na nie realnego wpływu?

Lokalne środowisko zawodowe architektów (Dolnośląska Okręgowa Izba Architektów i wrocławski Oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich) pod patronatem Miasta Wrocław zainicjowało projekt nawiązujący do tradycji eksperymentowania, który będzie powtórką poszukiwań wielkomiejskiej architektury skrojonej na potrzeby współczesnego człowieka.

Celem przedsięwzięcia jest zaprojektowanie i wybudowanie Wzorcowego Zespołu Mieszkaniowego odpowiadającego potrzebom nowoczesnego miasta oraz jego aktywnych mieszkańców. Propozycja ma być alternatywą do „produkcji taśmowej” mieszkań, mocno ujednoliconej, ilościowo niedostatecznej i nie zawsze jakościowo zadowalającej oferty generowanej przez rynek.

Rozwiązania projektowe powinny być pochodną obecnych realiów społeczno-gospodarczych, równocześnie umożliwiając przekształcenia i modyfikacje prognozowane w okresie najbliższych 10 lat. Propozycje architektoniczne przy zachowanych wysokich wymaganiach estetycznych i ekologicznych powinny uwzględniać czynniki ekonomiczne. Wrocławski Wzorcowy Zespół Mieszkaniowy stanowić ma jedną z architektonicznych wizytówek Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Źródło: BankierPress